Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anna: będziemy rodzicami

Anna: Będziemy rodzicami

jestem ogromnie wdzięczna Przenajświętszej Panience za wstawiennictwo w mojej sprawie. Zdarzył się cud. Odmawiałam nowennę pompejańską, bo była moją ostatnią nadzieją. Praktycznie od „zawsze” dokucza mi zespół policystycznych jajników. Nie będę tu opisywać szeregu dolegliwości z jakimi się borykałam w związku z powyższym. Wspomnę tylko, że niestety, w wyniku tej nieuleczalnej choroby szanse na zajście w ciążę są bardzo niewielkie.

Przeczytaj

ola: minął rok

Ola: Minął rok

Mija rok odkąd doświadczyłam łask związanych z nowenną. W 2016 roku zaszłam w ciążę. Nie musieliśmy z mężem długo starać się o dziecko, ale od samego początku towarzyszył mi ogromny niepokój, a wręcz strach. Żyłam od badania do badania. Ciągle bałam się, czy nasze dziecko rozwija się prawidłowo. Najbardziej jednak bałam się porodu. Wszyscy twierdzą, że to cud narodzin. Owszem. Gdy już weźmie się swoje dziecko w ramiona być może o wszystkim się zapomina. Niestety ja nie należę do takich osób.

Przeczytaj