O Nowennie pompejskiej przeczytałam w Gościu Niedzielnym i bardzo się z tego cieszę ,ze Bóg dał mi go do rąk.To była moja pierwsza nowenna ale nie ostatnia.Odmawiając nowennę pompejską złożyłam obietnicę Matuchnie dać świadectwo o sile odmawiania tej skutecznej formy modlitwy.Rok temu zaatakowało mi staw łokciowy, póżniej po koleji atakowało mi stawy ,przy tym je deformując.
choroba
Świadectwa nowenny pompejańskiej ma temat uzdrowienia z chorób. Maryja jest z nami w chorobach. Oddaj Jej swoje choroby!
Ewelina: Mój mąż nigdy nie czuł się lepiej
Witam wszystkich:) Chcialam zlozyc swiadectwo mojej pierwszej nowenny, ktorej intencja bylo zdrowie mojego meza. Wszystko o co prosilam Matke Boska spelnia sie kazdego dnia. Moj maz nigdy nie czul sie lepiej, trzy lata temu zostalo u niego zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. …
Lidia: W czasie odmawiania nowenny czuje się największy spokój i bezpieczeństwo
Chcę podzielić się swoim świadectwem, w listopadzie zaczęłam odmawiać pierwszą nowennę. Już w drugim tygodniu modlitwy odczułam wyraźne jej skutki.
ANIA: Siła różańca-cud
Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej, a raczej 2 nowenn. To jest moje kolejne podejście , bo wcześniej przerywałam… zły tak mi w tym czasie przeszkadzał,że nie podołałam. Teraz też dzieją się same złe rzeczy, ale jestem spokojna,bo znam tego przyczynę. O nowennie dowiedziałam się przypadkiem.
To jest początek, ale chciałam dać świadectwo mocy modlitwy różańcowej do Boga za przyczyną NMP. Otóż w 2011 roku w wieku 22 lat poważnie zachorowałam, miałam okropne bóle w okolicy płuc. Nie mogłam nawet na minutę położyć się na plecach, nie spałam kilkanaście nocy.
Joanna: Modlitwa pomimo przeciwności
Nowennę rozpoczęłam dnia 1 listopada w intencji mojego małżeństwa, które totalnie się posypało – nie mieszkamy nawet razem. W mojej intencji nie zadziało się nic pozytywnego, mało tego po połowie części błagalnej nastąpiło nagromadzenie złych emocji, zaczęły się dodatkowe awantury. Nie widząc sensu dalszej modlitwy chciałam przerwać nowennę.
Magdalena: szczęśliwe narodziny
Pragnę podzielić sie z Państwem swoim świadectwem chodź bardziej nazwałabym cudem. O Nowennie Pompejańskiej przeczytałam całkiem przypadkiem gdzieś na stronie internetowej. Postanowiłam zaczac modlić sie o donoszenie ciazy i bezpieczne narodziny. Swoja pierwsza ciąże straciłam w 9 tygodniu. Sama choruje na dwie nieuleczalne choroby związane z wątroba i jelitami.