Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kasia: cierpiałam, nie brałam środków przeciwbólowych tylko zaufałam matce bożej

Kasia: Cierpiałam, nie brałam środków przeciwbólowych tylko zaufałam Matce Bożej

O Nowennie pompejskiej przeczytałam w Gościu Niedzielnym i bardzo się z tego cieszę ,ze Bóg dał mi go do rąk.To była moja pierwsza nowenna ale nie ostatnia.Odmawiając nowennę pompejską złożyłam obietnicę Matuchnie dać świadectwo o sile odmawiania tej skutecznej formy modlitwy.Rok temu zaatakowało mi staw łokciowy, póżniej po koleji atakowało mi stawy ,przy tym je deformując.

Przeczytaj

ania: siła różańca cud

ANIA: Siła różańca-cud

Jestem w trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej, a raczej 2 nowenn. To jest moje kolejne podejście , bo wcześniej przerywałam… zły tak mi w tym czasie przeszkadzał,że nie podołałam. Teraz też dzieją się same złe rzeczy, ale jestem spokojna,bo znam tego przyczynę. O nowennie dowiedziałam się przypadkiem.

To jest początek, ale chciałam dać świadectwo mocy modlitwy różańcowej do Boga za przyczyną NMP. Otóż w 2011 roku w wieku 22 lat poważnie zachorowałam, miałam okropne bóle w okolicy płuc. Nie mogłam nawet na minutę położyć się na plecach, nie spałam kilkanaście nocy.

Przeczytaj

magdalena: szczęśliwe narodziny

Magdalena: szczęśliwe narodziny

Pragnę podzielić sie z Państwem swoim świadectwem chodź bardziej nazwałabym cudem. O Nowennie Pompejańskiej przeczytałam całkiem przypadkiem gdzieś na stronie internetowej. Postanowiłam zaczac modlić sie o donoszenie ciazy i bezpieczne narodziny. Swoja pierwsza ciąże straciłam w 9 tygodniu. Sama choruje na dwie nieuleczalne choroby związane z wątroba i jelitami.

Przeczytaj