Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marzena: pragniemy domu a bóg nas tak prowadzi abyśmy go szukali

Marzena: Pragniemy domu – a Bóg nas tak prowadzi abyśmy go szukali

Pragnąc przedstawić świadectwo odmawiania Nowenny Pompejańskiej, już na początku chcę powiedzieć, że podjecie się jej odmawiania to wspaniała szkoła modlitwy, przeżycia tajemnicy zbawienia. Tutaj działa Matka Boża która stała pod krzyżem i patrzyła na swojego umęczonego Syna a naszego Boga, tu nie działamy my sami. Obecnie odmawiam już piąta nowennę. Pierwszą zaczęłam odmawiać około roku temu, gdy miałam ogromne problemy z pracą, w ciągu czterech miesięcy trzy razy zmieniłam pracę aż w końcu całkiem z niej zrezygnowałam.

Przeczytaj

daniel: poszukiwanie pracy

Daniel: poszukiwanie pracy

Umiłowani w Jezusie Chrystusie i Matce Przenajświętszej Maryi. Moja piękna przygoda z Nowenna Pompejańską zaczęła się dość niespodziewanie. Moja wiara od zawsze była ruchoma. Niby uważałem się za wierzącego, ale moja osobista modlitwa ograniczała się do szybkiego pacierza z rana i czasami do nieco dłuższej modlitwy wieczorami. Bywało tak, że sięgałem po różaniec, modliłem się gorliwie, a po tygodniu mijały chęci.

Przeczytaj

bronisław: moje spotkanie z nowenną pompejańską

Bronisław: Moje spotkanie z nowenną pompejańską

W 2013 r. byłem na pielgrzymce w Ziemi Świętej. Mój współlokator hotelowy mówił, że odmawia Nowennę Pompejańską, ale jakoś mnie to nie zainteresowało. Po powrocie jednak często myślałem, co to za modlitwa. Niedługo moja ciekawość została zaspokojona. Niespodziewanie otrzymałem przesyłkę pocztową, a w niej czasopismo Królowa Różańca Świętego. Przeczytałem w ciągu godziny od „deski do deski” i tak się zaczęła moja przygoda ze wspaniałą modlitwą jaką jest Nowenna Pompejańska.

Przeczytaj

justyna: łaski boga dla małżeństwa w głębokim kryzysie

Justyna: łaski Boga dla Małżeństwa w głębokim kryzysie

Swoje świadectwo rozpocznę klasycznie. Jestem od niemalże trzech lat w sakramentalnym związku małżeńskim. Oboje z mężem pochodzimy z rodzin katolickich, praktykujących częściej bądź rzadziej. Nie mamy dzieci i w naszym przypadku trudno było też powiedzieć, że „przed ślubem było dobrze”, a popsuło się po ślubie. Już przed ślubem nierozerwalność i trwałość tego Małżeństwa, które dopiero miało się narodzić, stała pod znakiem zapytania. Wątpliwości miał chyba każdy, a i mi w dniu ślubu spływały po policzkach łzy w nadziei, że mój Mąż nie będzie dla mnie taki, jaki był…

Przeczytaj

aneta: ratowanie małżeństwa

Aneta: ratowanie małżeństwa

Źródłem mojego cierpienia, a zarazem największą łaską, stał się kryzys w małżeństwie – agresywny i psychicznie maltretujący mnie i dzieci mąż. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z konferencji księdza egzorcysty Piotra Glasa i postanowiłam się modlić w ten sposób o uratowanie naszego małżeńtwa. Wstawałam o czwartej nad ranem, żeby odmawiać nowennę pompejańską, a Bóg tak poukładał moje obowiązki (m.in. musiałam wziąc urlop dziekański na studiach_, że miałam czas na tę modlitwę.

Przeczytaj