Chciałbym podziękować Najświętszej Maryi Pannie za otrzymaną pracę, której nie miałem od ponad dwóch lat. Dwukrotnie odmawiałem wraz z rodzicami Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia pracy. Podczas odmawiania drugiej nowenny, tydzień przed zakończeniem otrzymałem ofertę i zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Monika: zawsze mi pomaga
Nowenne odmawiam już od dwóch lat.Modle się zawsze w intencjach innych osób i Matka Boska zawsze im pomaga.Teraz modliłam się w intencji mojego męża i prośba została także wysłuchana.Matka Boska pomogła mu w sprawie sądowej która była trudna,ale dobrze się …
Pompejańska: Syna powierzyłam Matce Bożej
Drugi raz zaczynam pisać to świadectwo za pierwszym razem w trakcie pisania utraciłam to co napisałam a nic nie zrobiłam.Zły mi przeszkadza.W tej chwili odmawiam część dziękczynną 9 Nowenny a 8 za dorosłego syna.Kiedy jego życie zaczęlo się sypaćSyn nie był złym człowiekiem,miał dobre serce ale to co się zaczęło dziać w jego życiu to były skutki jego życie bez Boga.W marcu ubiegłego roku w gazecie „Miłujcie się” był artykul o nowennie. Wogóle się nie zastanawiałam czy dam radę.
Adela: Matka Boża wysłuchała moich modlitw
Szczęść Boże Bracia i Siostry!
W zeszłym roku byłam bardzo niezadowolona ze swojej pracy. Mimo ogromnego zmęczenia, przygnębienia oraz późnych powrotów do domu wiosną zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia dobrej pracy. Moja modlitwa daleko odbiegała od wyobrażenia idealnej modlitwy. Zawsze natomiast zdążałam odmawiać ją do godziny 24:00.
Agnieszka: Pragnienie posiadania dziecka
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się kiedy byłam w strasznym dołku psychicznym. Przeżyłam poważny wypadek samochodowy, a chwilę później dowiedzieliśmy się z mężem, że możliwe nie będziemy mieć dzieci, a już jakiś czas starliśmy się.. Byłam załamana.. Na początku stwierdziłam, że zacznę się modlić dopóki jestem na zwolnieniu lekarskim bo był czas.. byłam pewna, że później nie dam rady.. ale stało się inaczej. Moja intencją jest zajście w ciążę. Dziś już 31 dzień.
IWONA: MAŁGORZATA UZDROWIONA PO POWAŻNYM WYPADKU
nIE BYLAM WSTANIE SIE MODLIC, MOJA PRZYJACIOLKA,A ZNAMY SIE OD SZKOLY PODSTAWOWEJ,PODJELA ZA MNIE ODMAWIANIE NOWENNY POMPEJANSKIEJ. LEZALAM U BYLEJ TESCIOWEJ W PAMPERSACH CO BYLO DLA MNIE BARDZO KREPUJACE, W CIAGU DWOCH TRZECH DNI ZACZELAM CHODZIC. WYPADEK BYL B.POWAZNY POLAMANE OBIE NOGI, REKA PO CZYM NASTAPIL UDAR, NIE MIALAM SZNS NA SZYBKIE W STANIE Z LOZKA