Nowennę odmawiam teraz 3. raz. Pierwszym razem było to 3 lata temu (2017r.), w intencji chłopaka, którego poznałam i wiedziałam, że ma bardzo duże problemy w rodzinie i nie powinien dłużej mieszkać z nią, a powinien się przeprowadzić.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Ewelina: Modlitwa o uzdrowienie mamusi z raka
Około 2 lata temu dowiedzieliśmy się że nasza mamusia zachorowała na nowotwór płuc. To był dla nas cios.. coś strasznego.
Żona: Długa walka o świadectwo i męża
Przyszła pora spełnić obietnicę daną Maryi na napisanie świadectwa. Poniższa historia nie będzie krótka, ponieważ w kilkunastu zdaniach nie można przedstawić tej sytuacji. Jest ona nietypowa, skomplikowana, tylko w taki sposób może zostać ukazana aby zrozumieć i uwierzyć, że człowiek bez opieki Bożej nie jest wstanie „przeżyć” tyle czasu aby dosłownie nie zwariować. Po ludzku to jest niemożliwe, a dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych z Jego pomocą wszystko się DA!
Agata: Znaki?!
Zmówiłam już kilka nowenn i mogę zaswiadczyc o tym, że jest to wspaniała modlitwa, podczas której Matka Boża ma nas w swojej matczynej opiece… Otrzymałam wiele łask; z mojej perspektywy niektóre intencje jeszcze się nie spełniły, ale kto wiem może już niedługo…
Magdalena: Nadzieja nigdy nie zawodzi
Zgodnie z obietnicą złożoną naszej Mateczce, pragnę podzielić się moim świadectwem.
Barbara: Rodzina
Modlę się przede wszystkim o nawrócenie grzeszników. Polecam również moją całą rodziną rodzeństwo i ich rodziny proszac o miłość pokorę głęboką wiarę zgodę i zdrowie.