Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

LIST: Nowenna w intencji uratowania rodziny

Szczesc Boze wszystkim czytajacym. Odmawiam juz kolejna nowenne tym razem w intencji uratowania rodziny. Po ludzku patrzac jest beznadziejnie. Maz przestal sie oddzywac do mnie do dziecka bo uwaza ze wszystkiemu jestem winna ja. Tesciowa tez Go utwierdza w tym przekonaniu. Zmienia fakty odwraca zeby wina byla moja. Przestalam tam jezdzic. I uwazaja ze ja nastawiam dziecko przeciwko. A dziecko boi sie wlasnego ojca. Nie chce z nim zostawac placze do tego stopnia ze budzila sie w nocy z placzem zeby Jej nie zostawiac

Przeczytaj

gosia list: jestem spokojniejsza, wierzę i ufam

Gosia – LIST: Jestem spokojniejsza, wierzę i ufam

Witam moi Drodzy!

Na wstępnie chciałabym zaznaczyć, że moją historię opisywałam już w poprzednim świadectwie. Krótko pragnę nadmienić, ze jest związania z rozstaniem. Minęło już prawie pół roku, chłopak nie wrócił. Mimo, iż modlę się różnymi intencjami, ta sprawa nadal nie została wyjaśniona. Chodziło o jego strach przed małżeństwem. Ja niestety nie mogłam być w związku gdzie nie było szans na zawarcie sakramentu małżeństwa.

Przeczytaj

hope list: trudności w modlitwie

Hope – LIST: Trudności w modlitwie

To nie jest świadectwo – na to jeszcze za wcześnie. Dzisiaj przede mną ostatni dzień części błagalnej. Modlę się w pewnej trudnej dla mnie sprawie, z którą nie potrafię sobie poradzić sama od dwóch lat, ale teraz już nie walczę sama. Nie mogę też napisać, że wszystko jest na dobrej drodze – przeciwnie, dosłownie wszystko jest przeciwko mnie.

Jakiś czas temu dość nieświadomie trafiłam na mszę uzdrowieniową – prezent urodzinowy dla nawróconego kolegi, który życzył sobie obecności bliskich.

Przeczytaj

m list: modlitwy niedokończone

M – LIST: Modlitwy niedokończone

Witam wszystkich, którzy tak jak ja czytają świadectwa, żeby się zmotywować. Chciałam złożyć też swoje, poczułam taką potrzebę. W zasadzie jestem w trakcie swojej pierwszej NP, którą odmawiam przez ponad 30 dni. Natomiast kilka miesięcy temu zaczęłam odmawiać NP w intencji rozwoju mojej artystycznej kariery, już po kilku dniach poznałam człowieka, który zadeklarował się pomóc mi w zorganizowaniu wystawy, byłam zaskoczona i wtedy stwierdziłam, że skoro już dostałam to o co prosiłam, to nie będę dalej się męczyć i porzuciłam tę modlitwę.

Przeczytaj

joanna list: podziękowanie za pracę

Joanna – LIST: Podziękowanie za pracę

Chciałabym zostawić świadectwo jako podziękowanie za dar otrzymaną prace.
Przez trzy lata poszukiwałam pracy. Przez ten czas odmawiając różne Nowenny zarówno jak i Pompejanska nic nadzwyczajnego się nie działa. Po trzech latach otrzymałam prace w dwa miesiące po mszy św w Sanktuarium Matki Bożej w Pompejach. Dziękuję bardzo za otrzymane łaski