Szczęść Boże! Chcę przekonać wszystkich, którzy się zniechęcają, aby byli cierpliwi, bo Matka Boża zawsze wysłucha, ale czasem trzeba poczekać. W ubiegłym roku w sierpniu, nasz syn poprosił, abym się razem z nim modliła nowennę pompejańską, gdyż nie może znaleźć pracy.
Beata: Uczestnictwo we Mszy Świętej
Odmówiłam nowennę i zostałam wysłuchana! Jestem chora i mieszkam z mamą w podeszłym wieku. Obie bardzo pragnęłyśmy czynnie uczestniczyć we Mszy świętej. Niestety świątynia oddalona jest o kilka kilometrów, a żadna nie może prowadzić samochodu, autobusy nie kursują…
Odmówiłam nowennę pompejańską i od tej chwili nie było jeszcze niedzieli, w której nie byłybyśmy w kościele. Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego z Pompejów! Zaczęłam już kolejną nowennę w innej intencji i wierzę, że zostanę wysłuchana.