JESTEM W TRAKCIE DRUGIEJ NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ. PODCZAS ODMAWIANIA PIERWSZEJ MIAŁAM WIELE CHWIL ZWĄTPIENIA I ZNIECHĘCENIA, WRĘCZ DZIAŁY SIĘ RZECZY JAKBY NA PRZEKÓR MOJEJ INTENCJI. Z CZASEM ZACZĘŁAM ODCZUWAĆ TAKI WEWNĘTRZNY SPOKÓJ I UDAŁO MI SIĘ WYTRWAĆ / BEZ WĄTPIENIA ZA POMOCĄ MATKI RÓŻAŃCOWEJ /.
zwątpienie
Maryja pomaga we wszystkim. Także w zwątpieniu.
Kamila: Miałam myśli, że Maryja mnie nie wysłucha
W Nowy Rok zakończyłam odmawiać swoją pierwszą nowennę pompejańską. Pragnę w tym świadectwie podziękować z całego serca Matce Bożej i Jej Synowi Jezusowi za łaski otrzymane, te większe i te mniejsze. Za to że wytrwałam, mimo iż było ciężko.
Marzena: owoce nowenny pompejańskiej w moim życiu rodzinnym
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,
Chciałabym podzielić się owocami nowenny pompejańskiej w moim życiu rodzinnym.
W drugim miesiącu po ślubie okazało się ze jestem w ciąży. Po początkowej radości okazało się że jest to ciąża pozamaciczna wymagająca interwencji chirurgicznej… potem nastąpiły miesiące leczenia ciała (bo okazało się przy tej okazji, że nie wszystko jest tak jak powinno) i duszy (odczuwałam wiele smutku, wątpiłam w miłość Pana Boga do mnie itp.).
Katarzyna: Panie Boże, niech będzie jak Ty chcesz..
Kolejny raz piszę, bo kolejny raz dzieją się małe cuda…
Jestem w trakcie odmawiania 4 Nowenny. Kończę ją w Uroczystość Objawienia Pańskiego, ale już dziś mogę powiedzieć, że Miłość Boża się objawia. Jest to moja druga Nowenna w pewnej intencji. Modląc się, wiedziałam, że po prostu tak trzeba, ale kilka dni temu zaczęłam zastanawiać się, czy ja naprawdę wierzę w to, o co proszę. Czy potrafię w 100% zaufać Bogu, że to będzie możliwe. Usłyszałam o tym, że po odmówieniu Nowenny Pompejańskiej ustąpiła choroba w rodzinie.
Marcin: 41 dzień…
Witam. Dziś jest 41 dzień kiedy odmawiam Nowennę Pompejańską. Chciałem podzielić się z wszystkimi dotychczasowymi przeżyciami. Otóż moją intencją jest powrót dziewczyny. Odkąd zacząłem odmawiać Nowennę wszystko zaczęło podążać w kierunku odwrotnym niż się modliłem. Dziewczyna związała się z innym, powoli traciłem więzi ze znajomymi. Miałem różnego rodzaju załamania, nie mogłem znaleźć swojego miejsca, byłem bezsilny, ciągle myślałem o tym żebyśmy do siebie wrócili.
Martyna: Nieraz miałam ochotę zostawić to wszystko
Witam wszystkich! Ja rownież chciałabym złożyć swoje świadectwo dotyczące nowenny. Odmówiłam modlitwę dwa razy. Pierwsza intencja została wysłuchana – wciąż dostaję nowych sił do wytrwania w trudnej sytuacji, w której się znajduję, co więcej, do pierwszej nowenny dołączyłam drugą intencję – o zdanie matury.
Istaniało prawdopodobieństwo, że moglam nie zdać jej w tym roku. Miałam bardzo duże problemy z matematyką. Poświęcałam jej dużo czasu, ale mimo to, próbne egzaminy ledwo zdawałam, a jeden zdażyło mi się nawet oblać. Od zawsze bałam się też mówić w obcym języku. Mimo biegłej znajomości angielskiego, gdy przyszło się odezwać, dostawałam paraliżu, bulów brzucha, zbierało mi się na wymioty, cała dygotałam, oblewal mnie pot, płakałam i nie mogłam się wysłowić. Tak było od dziecka.