Szczęść Boże,
Moja siostra razem z mężem spodziewają się dziecka. Kiedy byli na wizycie u lekarza aby poznać płeć maleństwa lekarz powiedział, że maleństwo ma w mózgu torbiele i możliwe, że jest to zespół Edwardsa.
uzdrowienie
Cudowne uzdrowienia dzieją się dzięki Nowennie Pompejańskiej. O ile to jest zgodne z wolą Bożą. Zaufaj i módl się o zgodę z wolą Bożą w swojej intencji!
Anna: Cudowne ocalenie
Matce Bożej i nowennie pompejańskiej, zawdzięczam życie swoje i mojej córeczki . W 22 tygodniu ciąży w wyniku zaniedbań lekarzy dostałam ropnego zapalenia otrzewnej , operacja ratująca życie była bardzo ciężka i ryzykowana zarówna dla mnie jak i dla dziecka.
Paweł: Wiele łask
Nowenne odmawialam juz kilka razy, ale świadectwo pisze pierwszy raz, bo coś mówi, że mam to
zrobić. Jedna z nowenn odmawiałam za mężam ktory choruje od 10 lat na wrzodziejąca zapalenie jelita grubego. Miał zaostrzenie, które bardzo długo nie przechodziło. Po odmowieniu nowenny wszystkie
objawy się wyciszyly i remisja trwa do dziś, czyli juz ponad pół roku.
Basia: Uzdrowienie Mamy
Swoją pierwszą nowennę odmówiłam gdy moja mama trafiła do szpitala z ciężkim zapaleniem płuc spowodowanym Covid19 to był marzec 2021, już w 2 dniu pobytu w szpitalu została podłączona pod respirator. Nasze dotąd sielankowe życie się rozpadło na kawałki, musieliśmy pożegnać się z mamą przez telefon, gdyż w tamtym czasie nie było możliwości wejścia do chorego. Wiedzieliśmy, że najprawdopodobniej z tego nie wyjdzie, miała zajętych 90% płuc, lekarze nie dawali nam wielkich nadziei, raczej kazali szykować się na najgorsze, gdyż pojawiło się jeszcze bakteryjne zapalenie płuc i organy odmawiały posłuszeństwa.
Emi: Mama tańczyła na swoich urodzinach
Jakiś czas temu zamieściłam tu świadectwo jak Maryja wysłuchała mojej modlitwy, a właściwie dwóch intencji w jednej nowennie, bo nie mogłam się zdecydować, która jest dla mnie pilniejsza, o zdrowie dla mojej córki i mamy.
Stanisław: Cudowne uzdrowienie mojego syna
Nasz kochany syn nagle bardzo ciężko się rozchorował, przeszczep nie był możliwy ze względu na inne poważne powikłania, diagnoza lekarzy była druzgocąca i jednoznaczna stwierdzili wprost, że została tylko nadzieja i modlitwa. Wtedy zaczęliśmy z całą rodziną /ok 10 osób / odmawiać pierwszy raz nowennę pompejańską, już po kilkunastu dniach stan zdrowia syna zaczął się poprawiać, wracały funkcje życiowe.