Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

samotna dziewczyna siedząca w ciemności na ławce

Barbara: Otrzymane łaski

Drodzy! Nigdy nie pomyślałabym, że kiedykolwiek napiszę takie świadectwo. Na początku tego roku wszystko w moim życiu się posypało – praca, kariera, dom. Zostawił mnie partner, miłość mojego życia. Nie potrafiłam sobie z tym wszystkim poradzić. Wróciła depresja, nerwica. Po raz kolejny pojawiły się zaburzenia odżywiania.

Przeczytaj

lampion w kształcie serca

Gabriela: Nowenna o powrót miłości

Moją nowennę rozpoczęłam w jednym z najgorszych momentów mojego życia, partner po 1,5 roku stwierdził, że nic do mnie nie czuje i koniec z nami. Świat mi się zawalił. Jest to osoba, którą uważam za miłość mojego życia, bratnią duszę. Pomimo mojego już dość zaawansowanego wieku (30 lat), pierwszy raz się w kimś zakochałam. Dlatego to rozstanie jest dla mnie bardzo ciężkie.

Przeczytaj

potłuczone talerze

Klaudia: Powrót Ukochanego

W swoim życiu kilka razy odmówiłam Nowennę Pompejańską. Przedostatnia dotyczyła zmiany pracy dla mojego chłopaka. Niestety kilka miesięcy później zostawił mnie. Czuję, że to TEN człowiek. Pomimo upływającego czasu czuję, że go kocham. Odmawiam teraz Nowennę za siebie, abym odnalazła się w tej sytuacji.

Przeczytaj

smutna kobieta

A.: Cztery nowenny – brak nadziei

Odmówiłam cztery Nowenny Pompejańskie w intencji uratowania bardzo ważnej dla mnie relacji. Żadna nie została wysłuchana. Nie mam już nadziei, że kiedykolwiek wyjdę za mąż i zostanę mamą. Ktoś bardzo mi bliski, osoba wierząca i codziennie odmawiającą różaniec z dnia na dzień porzuciła mnie bez słowa wyjaśnienia. Nie byłam akceptowana przez jego rodzinę. Ocenili mój wygląd, a nie poznali mojego serca. Nie dali mi szansy. Skreślili, bo byłam za gruba. Bo nie miałam odpowiedniego wykształcenia. Bo najlepiej jakby ich syn i wnuk związał się z prawniczką i lekarką.

Przeczytaj