O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się przez przypadek , gdzieś znalazłam link do strony internetowej na jakimś plotkarskim portalu… i tego własnie mi trzeba było. Choc sama o tym jeszcze nie wiedziałam. Mój mąż i ja od dłuższego czasu nie moglismy się porozumieć, do tego zbliżała sie trudna dla nas sprawa w sądzie i w sumie tak jak wszyscy wokół nam mówili , bylismy na przegranej pozycji. Mielismy bardzo małe szanse na wygraną… i wtedy ja postanowiłam się modlić o to by Maryja wybłagała
nam łaske pomyślności w sądzie .