Szczęść Boże,
Skończyłam odmawiać swoją czwartą Nowennę. Chciałabym powiedzieć wszystkim, żeby nie obawiali się rozpoczęcia Nowenny oraz tego, że prośba może nie zostać spełniona. Osobiście doświadczyłam tego że jeszcze nie otrzymałam łaski o którą prosiłam Matkę Bożą, ale dostałam coś innego równie bardzo ważnego o co nie prosiłam, mianowicie wymarzoną pracę. To prawdziwy cud. Maryja wie co dla Nas dobre, nigdy nas nie opuści.