Szczęść Boże!Chciałam bardzo podziękować tę stronę i za Radio Różaniec,bo dzięki temu zmobilizowałam się ,aby samej odmawiać Nowennę Pompejańską i polecać ją innym.O Nowennie wiem od wielu lat , ale nie podejmowałam modlitwy, sądziłam ,że nie wytrwam,że będzie brakowało mi czasu…wiele wymówek.
praca
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji znalezienia lub utrzymania pracy. Tysiące osób i ich świadectw jest dowodem na to, że trzeba się modlić! Znajdź pracę marzeń poprzez odmówienie nowenny!
Mirka: Praca po studiach
Nowennę pompejańską odmawiałam już kilkakrotnie. Po zakończeniu każdej czuję potrzebę podjęcia się kolejnej modlitwy, a intencji mam wiele. Tym razem obiecałam sobie, że dam świadectwo otrzymania łaski, o którą prosiłam. Modliłam się o znalezienie pracy dla syna. Syn ukończył studia i zaczął szukać pracy, a ja rozpoczęłam modlitwę w tej intencji.
Kasia: Dobra praca dla męża
Matko Najswietsza z całego serca dziękuję, po tym czasie nerwów, kłótni, płaczu, modlitwy…nie zostawiłaś moich próśb niewysluchanych,wysłuchałas…obdazylas laska ,mąż ma pracę, wierzę, że będzie to jego miejsce gdzie będzie mu się dobrze pracowalo.
Justyna: Chwała Maryi, naszej Mateczce
Nowenna Pompejańska jest drogą do nawrócenia, zmienia zupełnie życie…
Kiedy jest nam źle, kiedy szukamy pomocy, kiedy po ludzku nic nie da się zrobić to możemy się załamać albo szukać pomocy. Tylko gdzie? U kogo? Ja wyklikałam modlitwę nie do odparcia… Byłam zdesperowana , bez nadziei nie mogłam liczyć na pomoc kogokolwiek… Znalazłam Maryję. Najlepsze i najwspanialsze co mnie spotkało w życiu. Z determinacją, wytrwałością i oddaniem zabrałam się do modlitwy. Zawierzyłam się Jej. Jej płaszcz mnie okrył a wszystko dokoła zaczęło drżeć w posadach a wydawało się nie do ruszenia.
Beata: Udało się!
Nowennę Pompejańską odmawiałam kilka razy. Za każdym razem w innej intencji, m. in. za zdrowie bliskich mi osób, za dusze czyśćcowe, a ostatnia w intencji znalezienia pracy dla siebie.
Za każdym razem czułam opiekę Matki Boskiej Pompejańskiej, wierzyłam, że wszystko ułoży sie dobrze i tak właśnie się stało ☺
Dominika: Zmiana pracy
Obiecałam Mateńce, ze złożę świadectwo za wszystko co od niej otrzymałam i za to, ze nigdy mnie nie opuściła. Nie jestem w stanie opisać wszystkiego, wspomnę o ostatnich wydarzeniach.
Pracowałam w firmie, w której byłam bardzo źle traktowana. Codziennie jadąc do pracy płakałam i błagałam Matkę Boska o to, żeby mnie wyrwała z tego bagna.