Rak prostaty z przerzutami do kości to diagnoza jaką usłyszał mój mąż. Odmawiam już trzecią nowennę pompejanską z prośbą o uzdrowienie mojego męża z tej strasznej choroby nowotworowej jeżeli jest taka wola Boża.
poprawa stanu zdrowia
Jak nowenna pomaga w powrocie do zdrowia, poczytaj świadectwa.
Wdzięczna: Ukojenie
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w intencji swojej Rodziny. Prosiłam Matkę Bożą o łaskę wiary, nadziei i miłości. Motywacją była poprawa relacji z mężem, otwarcie na wzajemną miłość, prosiłam Matkę Bożą o opiekę nad naszym synem. Modlitwa wlała w me serce pokój. Jestem osobą, która zawsze wszystkim się martwiła i zadręczała. Spowodowało to u mnie nerwicę, popadłam w lęki. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy jak było to destrukcyjne dla mojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Maryja pozwoliła mi to zrozumieć. Podjęłam terapię aby z tego wyjść.
Kasia: Zaufaj bez reszty Maryi
Chciałabym się podzielić swoim doświadczeniem z NP które trwa od listopada 2019r.Wówczas wtedy otrzymaliśmy wyniki badań naszego dziecka którego bardzo bolał brzuch. Wyniki były nienajlepsze mogły świadczyć o różnych chorobach ale to dzięki wstawiennictwu Najukochańszej Matki okazało się że to pasożyty i aż pasożyty bo walczymy jeszcze z nimi do dnia dzisiejszego ale nie zagrażają życiu naszego syna.
Agata: Ocean łask dzięki nowennie pompejańskiej
Pragnę zaświadczyć o skuteczności NP. Odmawiam już wiele lat prawie bez przerw i otrzymałam całe morze, a nawet ocean łask. Nie powiem że było łatwo, ale to właśnie ta Nowenna pozwoliła jak najlepiej przetrwać najtrudniejsze chwile…nawet chorób i śmierci bliskich osób. Okresy w życiu mogą być różne i bez względu na to czy jest dobrze, czy nie polecam z całego serca NP-ona również naprawia serce moje i moich bliskich- a to samo w sobie jest niezwykłym i największym cudem.
Rozalia: O zdrowie mojej córki
Chcialam podziekowac Matce Bozej za laske, ktora otrzymalam, Moja corka miala bol w nadgarstku ten bol powodowal, ze nie dawala sobie rade w szpitalu, gdzie miala praktyke.
TwoJA: Spokój
Nowennę rozpoczęłam odmawiać gdy nie wiedziałam jak poradzić sobie z sytuacjami które zaczęły dziać się w moim życiu. Brak bliskiej osoby w życiu, brak męża przyczyniły się do modlitwy i spotkań ze Św. Józefem. Później nastąpiły kłopoty z relacjami w pracy, w wyniku natężonych i zwiększonych obowiązków. Co robić szkolić się, zdawać egzaminy, podwyższać kwalifikacje i jeszcze brak bliskiej osoby. Skutek tego wszystkiego kłopoty ze zdrowiem – kołatanie serca, wysokie ciśnienie, cholesterol. Mnóstwo myśli jednocześnie. I tak natrafiłam na NP. Zakupiłam książeczkę aby wiedzieć co i jak. Pierwszą NP było mi bardzo trudno odmawiać. Myśli biegały po wielu wątkach mego życia.