Szczesc Boze! Skonczylem kolejna Nowenne i zawsze towarzysza mi uczucia spokoju i bezpieczenstwa. Wszystkie klopoty wydaja sie jakby nie istniec, jest zapewnienie, ze jestem pod opieka Najswietszej Panienki. Intencja byla modlitwa o stala prace, bo wiadomo, ciezko w dzisiejszych czasach o nia.
opieka Maryi
Wiele osób piszących świadectwa nowenny pompejańskiej pisze o opiece Maryi, jakiej doświadczają podczas modlitwy. Oto one:
Elzbieta: Nawrócenie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! O Nowennie usłyszałam dawno, ze 7 lat temu. Nie bardzo wiedziałam, jak ma wyglądać prawidłowo moja modlitwa. Za dwie ostatnie Nowenny nie składałam świadectwa.
A: Pewność siebie
Modliłam się o pewność siebie dla mojego syna i dla mnie. Ostatnio spotkało mnie w życiu wiele przykrych zdarzeń jak poronienie, zdrada męża, problemy z nadpobudliwością starszego syna i to zachwiało poczucie mojej wartości jako kobiety, żony czy matki. Miałam wrażenie że czego się nie dotknę, to wszystko się nie udaje.
Anonim: Mateńka prowadzi najlepszą drogą
Do napisania świadectwa zbierałam się już długo. To moja bodajże 5 nowenna pompejańska. 3 zostały wysłuchane, na spełnienie 2 obecnie czekam, chociaż mam już teraz duże przeczucie, że tak naprawdę się już spełniły. Chciałabym tym świadectwem pokazać wszystkim odmawiającym, że nie jesteście sami – Mateczka cały czas przesuwa wraz z Wami koraliki różańca i ja właśnie w taki sposób podczas odmawiania nowenny tak sobie ją wyobrażałam. Każdemu to polecam.
Wiktoria: Nowenna o uzdrowienie relacji
Zacznę od tego, że do odmawiania nowenny pompejańskiej zachęcała mnie rodzina, bo wielokrotnie odmawiały ją najbliższe mi osoby, jednak przerażała mnie myśl o spędzeniu tak mnóstwa czasu nad odmawianiem różańca. Wielokrotnie modliłam się do św. Józefa o dobrego męża, tak bardzo pragnęłam, żeby ktoś mnie pokochał, szczególnie ze względu na śluby wszystkich bliskich mi znajomych.
Aga: O Światło Ducha Świętego
Dostałam natchnienie podczas odmawiania Różańca (moja trzecia NP), aby napisać świadectwo. Do modlitwy zachęcił mnie mój obecny chłopak- mobilizował do Różańca i modlitw codziennych. Jestem Ci za to ogromnie wdzięczna- Bartoszu❤