Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

załamany mężczyzna

Artur: Zdrowie i pokój w sercu.

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się od przyjaciela, który swego czasu odmawiał ją w pewnej swojej osobistej intencji. Ja sięgnąłem po „Pompejankę”, ponieważ znalazłem się w trudnej sytuacji w życiu. Popełniłem grzech przeciwko czystości, który groził tym, że mogłem się zakazić różnymi chorobami w tym wiadomo jaką najbardziej. Do wyrzutów sumienia, które pojawiły się jako oczywiste następstwo tego moralnie nagannego występku, dołączyły obawy o zdrowie, a nawet życie.

Przeczytaj

skruszona kobieta

Anna: Córka rzuciła niemoralną pracę

Nowennę Pompejańską odmawiałam już kilka razy w intencji moich dzieci – niestety niewierzących. Najmłodsza córka jako nastolatka z depresją sprawiała od kilku lat wiele kłopotów ale gdy skończyła 18 lat to już zupełnie jej odbiło. Żadne tłumaczenia rodziców i innych bliskich osób nie pomagały, wiedziałam że może pomóc tylko cud i modlitwa nie do odparcia.

Przeczytaj

Świadectwo pornografia

Tomasz: przez pornografię otworzyłem demonom bramę na oścież!

Żyłem w wielkich grzechach nieczystości przez prawie 20 lat. Nie chodziłem do kościoła. Popełniałem grzechy swietokradztwa tj. komunie bez spowiedzi po latach bo byłem świadkiem na bierzmowaniu i ślubie (otworzyłem demonom bramę na oścież. Co tydzień brałem udział w bójkach, płaciłem za zęby, miałem wyrok za handel, o mało nie siedziałem w więzieniu. Przychodziłem z prostytutkami na dyskoteki. Byłem ochroniarzem na dyskotekach. Naklanialem swoja dziewczyne aby brala tabletki wczesnoporonne kiedy mogło dojść do zajścia w ciążę. Nienawidziłem ludzi.

Przeczytaj