Miałem wielkie problemy na studiach. Egzaminy zwaliły mi się na głowę, groziło mi wyrzucenie. Byłem zrozpaczony. Chwyciłem za różaniec, za nowennę pompejską i, dosłownie, nagle, jakby wszystkie kłody na mojej drodze znikały – jedna za drugą. Czułem się jakbym był niesiony na Bożych rękach, a panie w dziekanacie stały się dla mnie bardzo miłe :).
nauka
Czy da się połączyć nowennę pompejańską z nauką? Jak nasza modlitwa wpływa na postępy w nauczaniu, szkołę i studia?
Sylwia: Podziękowanie za zdany egzamin
Pragnę podziękować Matce Bożej Królowej Różańca Świętego za wysłuchanie mojej modlitwy i pomoc w zdaniu egzaminu zawodowego. To był dla mnie trudny czas i miałam sporo różnych „porażek” za sobą, ale zawierzyłam swoją sprawę Matce Bożej Królowej Różańca Świętego. Przed egzaminem, razem z rodzicami (i kilkoma innymi osobami) odmówiliśmy nowennę pompejańską.
Paulina: UFNOŚĆ MARYI
Szczęść Boże! Pragnę podzielić się świadectwem siły modlitwy różańcowej, którą niewątpliwie jest Nowenna Pompejańska. O tej modlitwie dowiedziałam się przez przypadek (choć przypadek to jest najlepsze imię działania Ducha Świętego 🙂 ) więc pomyślałam, że spróbuję podjąć ją lecz początki kończyły się fiaskiem. Jednak nie poddałam się tak łatwo i udało mi się odmówić 3 nowenny, każda w innej intencji.
Natalia: Matura
Chciałam podzielić się z Wami łaską, jaką otrzymałam za pośrednictwem Maryi. 9. z kolei Nowennę Pompejańską ofiarowałam w intencji zdania matury. Było mi ciężko, ponieważ zdecydowałam się na trzy egzaminy z poziomu rozszerzonego. Przedmioty te wymagały „nauki na pamięć”. Szczęśliwie zdałam maturę, z bardzo dobrym rezultatem 🙂
Anna: Pokonane trudności w szkole
Witam serdecznie. Swoją pierwszą Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 16 lutego 2014, po 10 dniach przerwałam, bo zasnęłam. Jednak zaraz następnego dnia zaczęłam od nowa z tą samą intencją, która dotyczyła mojego syna, który był w ostatniej klasie gimnazjum i jakoś tak się złożyło, że w tej trzeciej klasie przestał się uczyć. On widział, że coś jest nie tak, bardzo chciał żeby to się zmieniło, ale jakoś nie mógł przełamać tego impasu, ciągle brakowało mu czasu, czuł się bardzo zmęczony i nic mu do głowy nie wchodziło,
Teresa: w Matczyne serce patrzeć z miłością i ufnością
Witam bardzo serdecznie;)
O Nowennie Pompejańskiej słyszałam już dawno, ale uważałam ,że nie mam tyle czasu by ją odmawiać.Podziwiałam zawsze ludzi , którzy chwalili się ,że udało im się ją zrealizować. Chodziła za mną jak cień,miałam świadomość ,że kiedyś Pan da tą łaskę ,że ją odmówię. I tak się też stało . Odwiedziłam znajomą ,która zapytała mnie , czy nie chcę książeczki z Nowenną Pompejańską, ma jedna więcej .Sama właśnie skończyła ją odmawiać i mnie zachęciła. Ucieszyłam się .