Rok temu Nowennę Pompejańską w intencji miłości odmawiałam,
po roku niewyobrażalną łaskę otrzymałam.
Intencja brzmiała o znalezienie boskiej miłości,
Nowenna pompejańska
Zawierz swój problem Maryi
Rok temu Nowennę Pompejańską w intencji miłości odmawiałam,
po roku niewyobrażalną łaskę otrzymałam.
Intencja brzmiała o znalezienie boskiej miłości,
Odmawianie NP rozpoczęłam w styczniu ubiegłego roku w bardzo trudnym okresie mojego życia. Ciężka choroba bliskiej osoby sprawiła, że zaczęłam szukać pomocy u Św. Rity i to Ona zaprowadziła mnie do Matki Boskiej Pompejańskiej.
Chcę złożyć swoje świadectwo i podziękować Najświętszej Matce Boskiej za wysłuchanie mojej modlitwy. Modliłam się w intencji koleżanki z pracy , która bardzo mnie oczerniała i wyszydzała w pracy. Na każdym kroku dawała mi odczóć ż jestem gorsza od niej znęcał się na demną psychicznie , to było nie do zniesienia. Nie chciało mi sie chodzić do pracy byłam cała w stresach . Pewnego dnia znalazłam w internecie Nowenne Pompejańską, nowenne nie do odparcia, postanowiłam ją odmawiać. Zastanawiałam się czy to możliwe aby Matka Najświętsza pomogła mi czy aby na pewno ona da mi spokój .
Witam wszystkich! Chciałam złożyć moje króciutkie świadectwo o nowennie pompejańskiej. Zkończyłam ją odmawiać dwa tygodnie temu, była to moja pierwsza nowenna, gdyż wcześniej nie wiedziałam o tej wspaniałej modlitwie. Cieszę się jednak, że otrzymałam wiedzę o niej i wytrzymałam wszystkie 54 dni, chociaż szczerze powiem, było to nie łatwe, miałam różne nastroje i czasami nie chciało mi się odmawiać, ale robiłam to wbrew tym nastrojom. Od kilku lat zmagam się zaburzeniami psychicznymi, często cierpię na depresję i co gorzej socjalną fobię, ciągle mi zależało na opinni innych, ciągle czułam strach przed ludżmi, że mnie żle potraktują itd. Byłam już wyczerpana i nie miałam już sił ciągle tym przejmować się..