Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

ewelina: łaski w nowennie

Ewelina: łaski w nowennie

Nowennę pompejańską zaczynałam kilka razy, niestety nigdy nie udało mi się jej zakończyć. Zniechęcenie, niepokój, myśli „to i tak nic nie pomoże”, zmęczenie, przysypianie, brak czasu. Ostatnią nowennę przerwałam po 3 dniu części błagalnej (zły zadział…) czego z resztą nie mogę sobie wybaczyć, gdyż już podczas części błagalnej poznałam ludzi, którzy pomogli mi w pewien sposób w mojej trudnej sytuacji, a to wszystko za przyczyną Najświętszej Panienki. Zaczęłam więc omawiać nowennę od nowa, tym razem otrzymałam wiele łask, o które nie prosiłam: nawrócenie, spowiedź, uczestnictwo w Mszy Św., spokój wewnętrzny.

Przeczytaj

małgorzata: bóg jest pełny miłosierdzia

Małgorzata: Bóg jest pełny miłosierdzia

o nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się przypadkiem, przeglądając Internet.

Odmawiałam ją w intenecji, a w zasadzie dwóch- bo jedna musiała wynikać z drugiej, żeby wszystko się udało, które, uwierzcie- były dla mnie szczytem marzeń, i tak naprawdę rozumiałam, że mogę tych łask nie otrzymać, i założyłam, że Pan Bóg wie i Maryja wiedzą lepiej, co będzie dla mnie dobre.

Przeczytaj

magdalena: łaski nowenny

Magdalena: łaski nowenny

Rozpoczęłam Nowennę 18 października w intencji pracy męża . Nie miałam śmiałości tylko prosić , więc cały czas czwartą tajemnicę światła odmawiałam w intencjach Matki Bożej, o które prosi w Medugorie . Mój mąż wcześniej założył firmę za granicą . Jest to nasza jedyna nadzieja na utrzymanie . Wcześniej miał bardzo duże kłopoty z pracą . Nowennę zaczęłam w tajemnicy .

Przeczytaj

ewa: zachęta do odmawiania nowenny

Ewa: zachęta do odmawiania nowenny

Ja chcialabym zachecic kazdego do odmawiania koronki!!! Dla mnie to jest w ogole wielki cud ze ja bylam i nadal jestem w stanie ja odmawiac, gdyz przez wiele lat mialam niezrozumiala nawet dla mnie awersje do rozanca… Zmowienie nawet 10 Zdrowas Maryjo bylo dla mnie tak trudne , ciezkie i powodowalo zlosc na Maryje…ktorej sie bardzo wstydzilam i przez to myslalam ze Maryja nie moze mnie kochac skoro odmawianie rozanca ( Jej ulubionej modlitwy)wywoluje u mnnie agresje…Doszlo do tego ze moj odwieczny problem stal sie tak nie do zniesienia ze myslalam ze chyba skoncze ze soba bo nie wytrzymam tego cierpienia… I wtedy pojawila sie ta nowenna..

Przeczytaj