Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

paweł: spełniły się wszystkie moje intencje

Paweł: spełniły się wszystkie moje intencje

Zanim przejdę do własnego świadectwa, chciałem podziękować wszystkim tym, którzy umieścili tu swoje świadectwo. Wielokrotnie podczas odmawiania każdej nowenny znajdowałem tutaj nadzieję i otuchę dzięki, której udawało mi się dotrwać do końca każdej modlitwy. Dorastałem w dosyć religijnej rodzinie jednak różaniec w moich dłoniach gościł jedynie w momencie gdy dostawałem za pokutę odmówienie jednej dziestiątki. Wstyd się przyznać ale uważałem to zawsze za klepanie tego samego fragmentu kilkadziesiąt razy. Dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez odmawiania różańca.

Przeczytaj

karolina: łaska wiary i egzamin

Karolina: łaska wiary i egzamin

Zaczęło się od rekolekcji w połowie sierpnia – wtedy doznałam po raz pierwszy w życiu tak cudownej łaski wiary. Od tego momentu zaczęłam porządkować swoje życie, zdałam sobie sprawę, że żyłam w grzechu choć Anioł Stróż cierpliwie czuwał. Wyjaśnię, że kilka miesięcy wcześniej przechodziłam przez ogromny stres – ważne egzaminy zawodowe, na które przygotowywałam się około pół roku, a były rezultatem kilku lat nauki w ogóle.

Przeczytaj

grażyna: egzamin na aplikację mojego syna

Grażyna: Egzamin na aplikację mojego syna

Chciałabym Was tylko utwierdzić w przekonaniu, że jest to jak najbardziej prawda, iż Nowenna Pompejańska jest nie do odparcia. Maryja zawsze nas wysłuchuje i wyprasza dla nas łaski:) Jedynie czasami musimy na odpowiednią dla nas chwilę poczekać, co nie zawsze jest takie łatwe. Nowennę Pompejańską poleciła mi córka. Dlatego wspólnie postanowiłyśmy, że tę Nowennę odmówię w intencji zdania egzaminu na aplikację mojego syna.

Przeczytaj

magdalena: matura zdana z bardzo dobrym wynikiem

Magdalena: Matura zdana z bardzo dobrym wynikiem

Podjęłam się zdawania matury z czterech przedmiotów na poziomie rozszerzonym. Ogrom materiału mnie przerastał, czasu było coraz mniej a progi na studia były zawsze wysokie. Przypadkiem przeczytałam w gazecie „Miłujcie się!” o nowennie pompejańskiej i postanowiłam ją odmówić. Był to okres przygotowań nie tylko do matury, ale także studniówki, przez co miałam mało czasu i niekiedy nawet zasypiałam odmawiając nowennę.

Przeczytaj