O Nowennie Pompejańskiej dowiedzieliśmy się z mężem od znajomego. Przekazał nam „instrukcję” jej odmawiania oraz różaniec. Kilka dni wcześniej postanowiliśmy zaadoptować dziecko, najlepiej chłopczyka (od 6 lat staraliśmy się bez efektów o potomka). Postanowiłam odmawiać Nowennę w intencji tego naszego przyszłego dziecka, które miało przyjść pod nasz dach.
ciąża
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji ciąży – o łaskę poczęcia i urodzenia dziecka. Zamiast grzesznego i potępionego przez Kościół In Vitro odmów nowennę pompejańską!
Maria: Dziękuję za to doświadczenie, które otworzyło moje oczy
Dziękuję Bogu w Trójcy Jedynemu za doświadczenie, które przeżyłam. Dzięki niemu zrozumiałam, że On jest Panem życia i śmierci. Zrozumiałam, jak ważne jest każde życie, a zarazem jak mały i bezsilny człowiek działający sam, bez przylgnięcią do Boga.
Za każdym razem, gdy patrzę na moją 10miesięczną już córeczkę, dziękuję Bogu za okazane miłosierdzie. Dziękuję Maryi i świętym za wstawiennictwo i opiekę.
Magdalena: Jestem bardzo szczęśliwa!
Wszystko zaczęło się od Nowenny Pompejańskiej… a tak naprawdę to zaczęło się od mojego świadectwa na łamach dwumiesięcznika Któż jak Bóg i egzorcyzmy.katolik.pl.
Byłam osobą dość zahukaną i nie wierzyłam w modlitwę różańcową. Unikałam Maryi jak ognia. Kiedy widziałam w kościołach Jej wizerunki to udawałam, że Jej nie widzę, a nawet omijałam szerokim łukiem. Nie wierzyłam, że Ta Kobieta „coś może”, bo wiedziałam, że Maryja jest Kobietą – byłam przeświadczona, że Ona potrafi tylko płakać, a nie działać…
Agnieszka: moja modlitwa została szybko wysłuchana
Od czterech lat starałam się z mężem o potomstwo, niestety bez rezultatów. Zarówno mąż jak i ja poddani zostaliśmy wielu badaniom. Co miesiąc odwiedzałam gabinet ginekologiczny, monitorując cykl. W maju tego roku przeszłam zabieg laparoskopii, który był w moim przypadku badaniem diagnostycznym.
Agnieszka: WYMODLONA CIĄŻA
Witam Serdecznie! Chciałabym się z Wami podzielić moim świadectwem. Z mężem dość długo staraliśmy się o dziecko, przeszłam długotrwałe leczenie, ale skutków nadal nie było. Przez przypadek na internecie natrafiłam na tą Nowennę Pompejańską. Po dwóch seriach odmawiania Nowenny zwątpiłam, bo nie otrzymałam tego o co modliłam się. Pewnej nocy przyśniła mi się Maryja Pompejańska, mówiąc do mnie we śnie ” Zacznij to co zaczęłaś a otrzymasz to co chcesz”, nie powiem że mnie to trochę wzruszyło..
Kasia: Podziękowanie :)
Chcę tym świadectwem z całego serca podziękować Mateńce za wyjednane łaski i jej nieustającą pomoc i opiekę.Jestem dwa dni po skończeniu mojej trzeciej nowenny. Zaczęłam tę nowennę w dniu, w którym będąc z córką u lekarza/jest w ciąży/ dowiedziałam się, że na tylnej ścianie macicy buduje się torbiel i że wytworzyła się taśma owodniowa, która może zagrażać prawidłowemu rozwojowi dziecka.