Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

alicja: pozytywnie

Alicja: Pozytywnie

Staraliśmy się z mężem przez dwa lata o drugie dziecko. Po 1,5 roku mąż zdecydował się zrobić badanie nasienia, bo moje wyniki były w porządku. Okazało się, że mąż ma tylko 1% zdrowych plemników. Zdecydowałam się odmówić nowennę Pompejańską. Przypadło to na okres Świąt Wielkanocnych. W 53 dniu nowenny zrobiłam test ciążowy, który wyszedł pozytywnie. Dziś jestem w 10 tygodniu ciąży. Za wstawiennictwem Matki Bożej udało nam się zajść w upragnioną ciąże.

renata: dar potomstwa

Renata: Dar potomstwa

Szczęść Boże, chciałam się podzielić swoim świadectwem. W szczególności dla osób, które nie są jeszcze przekonane o wielkiej sile wstawienniczej tej Nowenny.

Z mężem zamowilismy 3 Mszę Św. w intencji daru potomstwa dla nas, modlilsimy się wspólnie 10-tką Różańca Świętego oraz do takich Świętych jak Św. Józef, Św. Jan Paweł II oraz Św. Gerarda. I dalej nic.

Przeczytaj

ewa: moje dziecko należy do maryi

Ewa: Moje dziecko należy do Maryi

W grudniu 2016 w 8 tygodniu ciąży straciłam upragnione dziecko.

Najprawdopodobniej do jego śmierci przyczyniła się ogromna opryszczka którą dostałam tydzień po staraniach. Rozpacz była wielka ale Bóg dał mi poznać że zajdę w ciążę w marcu 2017 i urodzę dziewczynkę. Tak się stało. Ciąża rozpoczęła się dwoma pobytami w szpitalu, po drugim że stresu znowu dostałam opryszczki.

Przeczytaj

paulina: upragnione macierzyństwo

Paulina: Upragnione macierzyństwo

Witam. Z całego serca chciałabym się podzielić świadectwem otrzymanej łaski za sprawą cudownej i pięknej modlitwy pompejańskiej. W 2010 roku zaraz po naszym ślubie zaczęliśmy z mężem starania o dziecko, bez rezultatu na początku zbytnio nie przejmowaliśmy się tym ze nam się nie udaje ale z czasem z roku na rok chęć posiadania dziecka stała się coraz bardziej silna. Przez 6 lat nieudanych prób i ciągłych wizyt u lekarzy straciłam nadzieję.

Przeczytaj