Szczęść Boże!
Nowennę Pompejańską odmawiam z krótkimi przerwami od około 2 lat… O tej modlitwie powiedziała mi koleżanka z pracy, przytoczyła mi również łaski, które otrzymała ona i jej najbliższa rodzina. W tym czasie oczekiwałam na wynik biopsji guza piersi … Bardzo przeżywałam swoją chorobę więc szukałam pocieszenia w modlitwie i modliłam się do św. Rity, św. Antoniego Padewskiego, św. Peregryna i św. Tadeusza Judy. Nowennę przyjęłam jako znak od Pana Boga, że powinnam prosić o łaskę zdrowia i wierzyć w Boże miłosierdzie.