Chciałabym podzielić się świadectwem opieki Maryi , jaką otoczyła mnie w trakcie i po odmówieniu trzech nowenn pompejańskich. W jesieni wykryto u mnie zmianę pod macicą z podejrzeniem poważnej choroby. Cierpiałam też na silne bóle brzucha. Załamałam się, ale przypomniałam sobie o nowennie pompejańskiej, o której słyszałam już kilka lat wcześniej, ale nie sądziłam, że będę w stanie ją odmówić. Maryja jednak już raz uratowała mnie przed operacją usunięcia torbieli dwa lata wcześniej.
Maria: Prosiłam o uzdrowienie
Na początku maja zaczęłam nowennę za kolegę, u którego zdiagnozowano ostrą białaczkę. Prosiłam o uzdrowienie. Około tydzień po zakończeniu nowenny dowiedziałam się, że był na badaniach, których wyniki wskazały brak komórek rakowych. Maryjo dziękujemy!