Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

zmartwiona matka z noworodkiem

Sabina: Pomoc w nerwicy

Swoją pierwszą nowennę pompejańską odmówiłam ponad 5 lat temu. Tuż po urodzeniu ukochanej Córeczki zachorowałam na nerwicę. Był to dla mnie bardzo trudny czas pełen natrętnych myśli, napadów paniki i paraliżujących lęków. Nie mogłam sobie sama z tym poradzić, musiałam korzystać z pomocy psychologa i psychiatry, ale największą pomoc otrzymałam od Matki Bożej, do której zaczęłam się gorliwie modlić.

Przeczytaj