Chciałabym złożyć świadectwo Nowenny Pompejańskiej, którą modliła się moja mama w intencji zdrowia mojego taty oraz uzdrowienia z raka. W lutym bieżącego roku u taty wykryto guzy w pęcherzu moczowym. Po wstępnych badaniach padła diagnoza – nowotwór.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Michalina: Uzdrowienie z raka
Moją Nowennę Pompejańską rozpoczęłam 3 Maja a zakończyłam 25 Czerwca. Modliłam się w intencji uzdrowienia z raka mojej mamy znajomej. Czy się udało? Odpowiedzi brzmi ”tak”, chociaż wiem, że zdaniem niektórych to żadne uzdrowienie, że rak jest w remisji. To prawda, do końca życia ta osoba będzie musiała być pod kontrolą lekarza, ale tutaj chodzi o to, że dostała drugą szansę od Boga, której mam nadzieję nie zmarnuje. A poza tym, kiedy z nią rozmawiałam, słyszałam w jej głosie strach, ale i skruchę, bo nigdy nie zwracała sie z prośbą o modlitwę za nią.
Alicja: Uleczenie z ciężkiej choroby
To były dwie najtrudniejsze nowenny w moim życiu, często przerywane i wznawiane, kilkakrotnie w ciągu dnia powtarzane, ale zmęczenie, sen i niechęć, strach przed przyszłością to nie są powody, żeby zawrócić. Wprost przeciwnie, trzeba się brać za siebie i zaczynać wciąż od nowa, choćby dziesięć razy dziennie, dotąd, aż się uda odmówić dzienną część nowenny. Można ofiarować nawet bałagan w swojej głowie i zacząć od nowa, prosząc o siłę w modlitwie. Udało się, mimo zmęczenie i obowiązków, udało się, a On poprzez Nią sprawił wielki cud uzdrowienia.
Bożena: Moi synowie
Jutro kończę odmawiać trzecią nowennę. Mój syn od końca maja pracuje, w ciągu ostatnich czterech lat przepracował około dwóch miesięcy. Drugi syn, za którego odmówiłam dwie wcześniejsze nowenny, nie pije i jego znamię okazało się niegroźne.
Aneta: Uzdrowienie
Nowennę odmawiam od ponad 8 lat w wielu intencjach. Ostatnio modliłam się o zdrowie dla znajomego, u którego było podejrzenie nowotworu płuca. Miał jakąś podejrzana zmianę i został skierowany na biopsję.
Magdalena: Prośba o dziecko
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się z obrazka, który znalazłam pewnego dnia na ławce w Kościele podczas modlitwy. Po przeczytaniu historii nowenny, wzięłam obrazek ze sobą do domu, ale przeszło rok minął, zanim zaczęłam ją odmawiać. Przez ten czas często wracałam myślami do modlitwy, wahając się, czy wytrwam w jej odmawianiu.