To moja 4 albo 5 nowena.Zawsze oczekiwałam cudu. To møj mąz miał sie zmienić bo jest alkoholikiem. Duo zrozumialam odkąd odmawiam nowene. Na poczatku myslalam ze odmòwie raz, wszystko sie uloży i bedzie dobrze. Zrozumialam że muszę wszystko pzryjmować tak jak pzrychodzi. powoli ja sie zmieniłam ale i mąż zaczął sie zmienić.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Kinga – LIST: W Bogu i Maryi moja siła, wiara oraz moc
Nowennę Pompejańską odmawiam już, któryś raz z rzędu, nawet już nie wiem który, bo problem jest złożony. Zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską w ubiegłym roku. Intencje były różne : problem materialny, bo od niego biorą się różne inne sprawy i problemy. Potem po skończeniu modliłam się o wiarę i poprawę relacji w rodzinie. Kolejną zgodę, wiarę i jedność w rodzinie. Potem o naprawę moich relacji w małżestwie. Kolejną o środki i naprawę zębów, bo bardzo mi doskwierają. O pomoc i odpowiedniego następcę naszego domu rodzinnego. O wymianę krzyża i odnowę figury Jezusa w naszym ogródku (to krzyż jako wotum za moje życie postawiony przez mamę w naszym ogródku).
Dariusz – LIST: Kim byłby człowiek dziś, gdyby nie modlitwa
Kochani pisze do was, aby wzmocnić siebie i innych w modlitwie różańcowej. Nie ma piękniejszej modlitwy niż różaniec, Swieta Matka Boża w swej lasce zawsze nas wspiera i pomaga. Jezus nasz Pan umiłowany jest zawsze z nami tam gdzie jest odmawiana ta modlitwa. Jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej i muszę przyznać ze walka Duchowa i cielesna jest bardzo ciezka ale z Maryja mogę wszystko. Nowennę zacząłem odmawiać za siebie i mój powrót do zdrowia, ponieważ zacząłem się czuć bardzo źle i czułem jak by moja nerwica wracała.
Justyna – LIST: Opieka, którą się czuje
Witam wszystkich. Była to moja 3 próba podejścia do Nowenny Pompejańskiej. Wcześniejsze dwie były nieudane. Tym razem wytrwałam i nawet nie było to tak trudne jak myślałam. Moja intencja jest dla mnie bardzo ważna, odczuwam wiele emocji z nią związanych, to przede wszystkim lęk, smutek, ale i nadzieja.
LIST: Miłość
Zaczęłam odmawiac nowenne ponieważ nie potrafiłam dotrzeć do mojego ukochanego .od pierwszego dnia jak sie poznaliśmy czułam, ze to „ten „..mieliśmy wzloty i upadki, raz juz sie rozstalismy na tydzien ponieważ sie nie dogadywalismy, on zadecydowal ,ze to koniec.
Angelika – LIST: Nie poddam się
Odmawiam czwartą nowennę. Pierwszą zaczęłam odmawiać początkiem tego roku. Po drodze była jeszcze jedna, ale przerwałam ją w 7 dniu. Niestety żadna nie została wysłuchana. Obecna intencja jest dla mnie wyjątkowo ważna, niestety po ludzku jej spełnienie jest niemożliwe. Dlatego postanowiłam prosić Matkę Boską o pomoc.