Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

m: maryja widzi wszystko najlepiej

M: Maryja widzi wszystko najlepiej

Nowennę Pompejańską odmawiam nieprzerwanie od blisko dwóch lat. W ostatni dzień nowenny w intencji bycia w przyszłości dobrą żoną dla mojego chłopaka (jeśli Pan Bóg ma taki plan; czułam dużą potrzebę modlitwy w tej intencji) zdałam sobie sprawę, że przez 54 dni modliłam się tak naprawdę nie o coś dla niego tylko dla siebie i zrobiło mi się okropnie wstyd…

Przeczytaj

m: modlitwa choć trudna przynosi spokój

M: Modlitwa choć trudna przynosi spokój

Przez ostatni rok mieszkałam za granicą, bardzo daleko, w kraju, w którym niewiele osób wyznaje chrześcijaństwo. I mnie samej bywało ciężko, w ostatnim okresie zdarzało mi się opuszczać msze święte, co do tej pory było dla mnie nie do pomyślenia. Odsunęłam się od Boga. W trudnym dla mnie pod wieloma względami czasie, poznałam chłopaka i bardzo szybko się w nim zakochałam. Pomimo różnic kulturowych świetnie nam się rozmawiało, wszystkim się interesował a sam też miał wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Chodzący ideał. Coś takiego zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Do tej pory zawsze unikałam związków, bałam się trafić niewłaściwie, a i nikt specjalnie mi się nie podobał, dlatego wydawało mi się, że to Bóg musiał postawić go na mojej drodze i że to na pewno musi być to.

Przeczytaj