Moja historia jest dosyć skomplikowana, trochę w życiu się pogubiłam, ale Pan Bóg mnie pokierował.
Od tego momentu staje się coraz to lepszym człowiekiem.
Nowenna pompejańska
Zawierz swój problem Maryi
Nowenna pompejańska prowadzi do przemiany wewnętrznej. Odnów swoje życie duchowe, zyskaj bliskość Pana Jezusa i Maryi przez nowennę!
Moja historia jest dosyć skomplikowana, trochę w życiu się pogubiłam, ale Pan Bóg mnie pokierował.
Od tego momentu staje się coraz to lepszym człowiekiem.
Pragnę złożyć spóźnione świadectwo odmówionych nowenn. Nowennę Pompejańską odmawiam z krótkimi przerwami od dwóch lat.Pierwszy raz usłyszałam o niej od koleżanki, ale dopiero zachecily mnie do niej słowa Ojca Szustaka w Święto Królowej Różańca.
Jestem po odmówieniu mojej trzeciej nowenny ale dopiero teraz piszę świadectwo. Próbowałam napisać wcześniej, jednak zły tak bardzo przeszkadzał (np zawieszała się strona, znikał tekst), że zrezygnowałam na jakiś czas. Teraz jednak czuję, że muszę to zrobić. Przecież obiecałam. Intencje były bardzo osobiste, więc nie będę pisać czego dotyczyły, ale chciałabym podzielić się jakie towarzyszyły im okoliczności i jak Matka Boża odpowiadała na moją modlitwę.
To jest moje pierwsze świadectwo, i 5 pomejanka. Bardzo odmieniło się moje życie. Nie wszystkie prośby się spełniły, ale jestem pełna wiary i mam nadzieję ,że Matuchna otacza mnie cały czas swoją opieką. Polecam każdej osobie która ma różne rozterki życiowe. To jest modlitwa do nie odparcia. Z Panem Bogiem i Maryja,nasza Matką.
Nowennę pompejańska odmawiałam w zeszłym roku. Zaczęłam w marcu, a skończyłam w maju. W tamtym okresie byłam załamana, nie wiedziałam jak sobie poradzić. Dlatego postanowiłam odmówić Nowennę. Modlitwa dawała mi spokój, podczas niej wiele rzeczy zrozmialam,przemyslalam. Mimo, że do nie dostałam do końca, tego o co się modliłam. To dostałam dużo więcej. Dziękuję Ci Królowo Rozanca Świętego. Miej w opiece moich najbliższych.
O nowennie pierwszy raz dowiedzialem sie od mojej niedoszłej tesciowej gdyz ona modliła sie wlasnie ta nowenna za swoja córke ale nigdy nie uważałem ze jest mi ta modlitwa w jakiś szczegolny sposob potrzebna , pochodze z katolickiej rodziny gdzie wszyscy co niedziele uczeszczaja do koscioła i szczerze mowiac przez tyle lat żyłem w przekonaniu ze jestem dobrym wierzacym czlowiekiem wzorem do nasladowania dla innych dla tych ktorzy rozstaja sie z kosciołem zaraz po bierzmowaniu,