Niech to świadectwo będzie dowodem dla tych, którzy byli sceptyczni, jak ja kiedyś.
Mój synek urodził się jako wcześniaczek w 34 tygodniu ciąży. Lekarze nie wiedzieli dlaczego, ale po badaniu otrzymał 10 pkt Apgar. W trzeciej dobie życia przestał oddychać. W szpitalu nikt nie wiedział dlaczego, przewieźli go na Oddział Patologii Noworodków w Zabrzu w mobilnym inkubatorze w karetce. Pojechaliśmy za nim i tego dnia widzieliśmy przerażenie w oczach lekarzy: SEPSA, czyli ogólny stan zapalny organizmu wynikający z zakażenia.