Jestem po odmówieniu szóstej Nowenny Pompejańskiej i bardzo chciałbym podzielić się z Wami niesamowitymi dla mnie darami jakimi obdarzyła mnie Matka Boża . Zachęcam również do przeczytania mojego poprzedniego świadectwa pt.”Niesamowity dar” Otóż gdy skończyłem jedną z Nowenn , która była za moją przyjaciółkę przeżywałem lekkie załamanie ponieważ odmawiając za nią Nowennę bardzo zależało mi aby poprawiło się jej samopoczucie i większa chęć do życia. Bardzo zależało mi aby postrzegała świat zupełnie inaczej niż poprzednio. Dlatego oprócz pozytywnych słów odmawiałem Nowennę Pompejańską w intencji wspomnianej przyjaciółce. Z biegiem czasu wydawało się , że wszystko szło w dobrym kierunku ale przyszedł moment gdy pewnego dnia z nieznajomych mi przyczyn miała mnie dość , zaczęła powracać do swoich życiowych błędów od których jej bardzo chciałem odciągnąć .
Gosia: Nowa szkoła
Dzień przed testami rozpoczęłam nowennę. Stres mnie momentalnie opuścił. Wiedziałam, że Matka Boża zrobi wszystko co jest dla mnie dobre. Historię napisałam na 63% co uważam za cud.