Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Wysłuchana

Na Nowennę Pompejańską trafiłam przypadkiem, na początku z ciekawością o niej przeczytałam i przyznam szczerze, że „przeraziłam się” ilością odmawianych „zdrowasiek”. Pomyślałam nie dam rady, nie z moim lenistwem i brakiem konsekwencji w działaniu. Jednakże od tego momentu, ciągle z tyłu głowy słyszałam głos „spróbuj, dasz radę!”.

Przeczytaj