Wiadomość o Nowennie Pompejańskiej dotarła do mnie od koleżanek z pracy. Byłam pełna nadziei, zawierzyłam Matce Bożej i liczyłam na uzdrowienie mojego nienarodzonego dziecka. Przez wiele dni odmawiałam modlitwy.
pomoc Maryi
Poczytaj o tym jak Maryja pomaga nam wszystkim, zobacz świadectwa
Jagienka: O miłość
Kilka lat temu przeżyłam trudne rozstanie. Dowiedziałam się, że mój ówczesny partner zdradzał mnie kilka lat. Mój świat się zawalił, a ja wpadłam w głęboką depresję, z której przez ponad 2 lata nie potrafiłam się wydostać. Modliłam się o pomoc w tej trudnej sytuacji oraz o to, aby znaleźć partnera, który będzie dla mnie dobry.
Anonim: Opieka Matki Bożej!
To moje pierwsze świadectwo, nowennę odmówiłam już 5 razy. Intencją tej Nowenny była prośba o sprawiedliwość w bardzo ciężkiej i beznadziejnej sytuacji, a mianowicie kłótni i wielkim nieporozumieniu bliskiej mi osoby, po której została oczerniona w oczach wielu ludzi.
Beata: Nowenna pompejańska zawsze pomaga
Mam na imię Beata. O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od mojej koleżanki. Chociaż jestem osobą bardzo wierzącą, podczas odmawiania pierwszej nowenny podeszłam do niej bardzo sceptycznie. Jednak Najświętsza Panienka wysłuchała mojej prośby.
Agata: Miłość czyni cuda
Wraz z mężem zostaliśmy rodzicami, jak na te czasy wcześnie- mając po 22 lata, krótko się znaliśmy, nie byłam pewna, czy zechce być ojcem, studiował dziennie, miał plany, był na utrzymaniu rodziców, ja studiowałam zacznie i dorabiałam sobie w sklepie. Wiedziałem jedno, że od samego początku kocham to dziecko i zrobię wszystko, żeby było szczęśliwe i tak mu powiedziałam, że nie będę go do niczego zmuszać, najwyżej wychowam dziecko sama.
Grażyna: Łaski i cuda
Szczęść Boże, Maryja jest obecna w moim życiu już długi czas, a znalazła mnie pokazując broszurę z Nowenną, która była w kościele. Nie od razu zaczęłam się modlić NP. Po odmówieniu pierwszej doświadczyłam cudownej opieki i ogromu łask. I tak się zaczęła moja przygoda z Nowenną, która trwa do dzisiaj.