Dzień dobry i szczęść Boże. Chciałam napisać świadectwo. Moja druga nowenna była 2 razy przerywania że względu na choroby. Modliłam się o znalezienie pracy. Znalazłam się w dramatycznej sytuacji, ponieważ mam syna, którego sama wychowuję. Straciłam dwa źródła dochodów. A 500+, pieniądze z alimentów i zasiłku rodzinnego nie starczały praktycznie na nic.
nowa praca
M.: Spokój i większy optymizm
Odmawiania nowenny pompejańskiej podejmowałam się już wielokrotnie. Nie mam niestety poczucia, że każda intencja została wysłuchana – ale trzeba też przyznać, że sprawy, z którymi przychodziłam, prawdziwie należą do kategorii bardzo trudnych do rozwikłania, tak, żeby nikt nie został pokrzywdzony.
Agnieszka: Praca moich marzeń
Chciałam się podzielić moim świadectwem modlitwy Nowenny Pompejanskiej i jej licznymi owocami. Zaczęłam odmawiać Nowennę gdy znalazłam się w bardzo wymagającym dla mnie okresie życia.
Paulina: Ogromna Łaska
Chciałabym się podzielić swoim świadectwem, aby osoby, które jeszcze nie miały okazji odmawiać nowenny i są w trakcie poszukiwania pomocy, mogły zainspirować sie (tak jak było w moim przypadku) świadectwami innych.
Ania: Awans i podwyżka
Szczęść Boże. Odmawiając Nowennę, podejmujemy zobowiązanie: „Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś”. Moje świadectwo będzie bardzo krótkie. Pracuję od dwóch lat, ale ciągle mam poczucie, że nie jest to to, co chciałabym robić.