Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marta: pamietaj co obiecujesz matce bożej i dotrzymuj słowa

Marta: Pamietaj co obiecujesz Matce Bożej i dotrzymuj słowa

Szczęść Boże! Chciałabym napisać wszystkim tym, którzy czytają te wszystkie świadectwa aby poważnie potraktowali tę modlitwę a zwłaszcza Matkę Bożą. Moje życie z Nowenna zaczęło się w 2014r. Już wtedy zaczęły się dziać cuda. Paliłam papierosy. Nigdy nie próbowałam rzucić. Aż przyszedł moment, że postanowiłam spróbować. Bezskutecznie. Próby kończyły się niepowodzeniami. 1 września 2014r zapaliłam ostatniego papierosa. Do dziś nie pale. Żadnych skutków ubocznych. Nie modliłam się jeszcze wtedy Nowenną. Wtedy jeszcze jej nie potrzebowałam. Ale już wtedy Matka Boża obdarzyła mnie łaską i zabrała mi nałóg chociaż o to nie prosiłam.

Przeczytaj

dorota: uwolnienie od nałogu tytoniowego

Dorota: uwolnienie od nałogu tytoniowego

Szczęść Boże wszystkim modlącym się tą wspaniałą nowenną.

Bardzo dziękuję za Wasze świadectwa, które niesamowicie motywują do nieustawania w modlitwie.

Kilka dni temu ukończyłam kolejną już nowennę, tym razem w intencji uwolnienia mojej rodziny od nałogu tytoniowego. Właściwie wszyscy mężczyźni w mojej rodzinie mają ten problem, który szkodzi ich zdrowiu, a dodatkowo jeszcze niemało kosztuje i reszcie uprzykrza życie. Obecnie mój mąż nie zapalił ani jednego papierosa od Świąt Bożego Narodzenia, mimo wieloletniego uzależnienia. Co więcej – widać, że kompletnie nie ma na to ochoty i przeszło jak ręką odjął. Wydaje mu się, że to tylko jego postanowienie i silna wola, ale prawda jest taka, że wiele lat się nie mógł z tym nałogiem rozstać, a nastąpiło to od pierwszego dnia odmawiania nowenny. Dziękuję za ogromną łaskę i Twoją opiekę Matko Najświętsza! Co do pozostałych – być może na nich też przyjdzie kolej.

Przeczytaj

joachim: zostalem uwolniony z nalogu jakim jest pijastwo

Joachim: zostalem uwolniony z nalogu jakim jest pijastwo

Tak naprawde to nie wiem do jakiej kategori wpisac moje swiadectwo z otrzymanych Lask,bylo ich tak wiele ze juz sie pomalu pogubilem.Postanowilem w koncu jednak sie podzielic z niektorymi.Wielka Laska dla mnie jest to ze nie pije od 19lat,bo w przeszlosci wiazalo sie to z nieustannymi klopotami w domu,w rodzinie,w pracy.Jestem bardzo szczesliwy z tego powodu ze zostalem uwolniony z tego strasznego nalogu jakim jest pijastwo. Druga taka Laska jest to ze pociagnelem za soba swego brata,ktory takze od 10lat nie pije,Od 15lat nie pale papierosow,to tez zasluga Matki Boskiej.

Przeczytaj

renata: uzdrowienie w rodzinie

Renata: uzdrowienie w rodzinie

Moja podroz z Matka Boza Pompejanska zaczelam w lutym 2015 roku, odmowilam dwie nowenny w intencij mojej rodziny a szczegolnie mojego meza ktory ma trudnosci z nadwaga, alkoholem, stresem oraz o nawrocenie. Podczas odmawiania doznawalam wiele udrek i trudnosci ale z czasem zaczynalam odczuwac blogi spokoj i opieke Matki Bozej, kiedy skonczylam druga nowenne zaczely sprawy sie komplikowac w calej mojej rodzine, wszyscy nawzajem odsuwalismy sie od siebie a zwlaszcza ja i maz poniewaz odmawiajac nowenne oczekiwalam cudu natychmiastowego, a tak sie nie stalo.

Przeczytaj

krzysztof: świadectwo: choroba i nowa droga w modlitwie

Krzysztof: świadectwo: choroba i nowa droga w modlitwie

Chciałem podzielić się swoim świadectwem aby przekazać dalej jak ważna w moim życiu okazała się Nowenna Pompejańska. Ponad dwa lata temu zdiagnozowano u mnie bardzo niebezpieczną i uciążliwą chorobę jelit, która bez operacji chirurgicznej mogła zakończyć się nawet śmiercią. Nie byłem w tym czasie katolikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Takie sprawy jak modlitwa różańcowa były dla mnie czymś dalekim i uważałem, że mogę się bez tego obejść. Kiedy widziałem ludzi modlących się z różańcem w ręku było to dla mnie coś abstrakcyjnego, nie z mojego bieżącego świata.

Przeczytaj