Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

patrycja list: tak długo jak będzie trzeba

Patrycja – LIST: Tak długo jak będzie trzeba

Witam,.

chciałam złożyć swoje świadectwo po raz drugi. Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać w roku 2016 – o sukces leczenia, któremu mąż się poddał i uwolnienie go z nałogu alkoholizmu- nowenna została wysłuchana. Mąż jednak zaniedbał proces trzeźwienia i walkę o swoją trzeźwość i od tej pory – każda moja kolejna nowenna a było ich jak do tej pory 4 miała i będzie miała nadal jedną intencję trzeźwość mojego męża.

Przeczytaj

dominika: trzeźwość i odbudowana rodzina

Dominika: Trzeźwość i odbudowana rodzina

Mam 20 lat. Na nowennę pompejańską natrafiłam przypadkiem w Internecie szukając modlitwy o trzeźwość taty. Mój tata pracuje 20 lat za granicą przyjeżdża na co 2 weekend. Od dawna jest alkocholikiem aczkolwiek w ostatnich miesiącach przechodził już sam siebie. Do tego doszły wielkie długotrwałe kłótnie z mamą która zaczęła coraz bardziej dostrzegać problem, walczyć o niego.

Przeczytaj

joanna: bóg wykorzysta każde zło, żeby nas nawrócić

Joanna: Bóg wykorzysta każde zło, żeby nas nawrócić

Zanim wpuściłam w swoje życie Boga oraz Świętą Rodzinę przeżyłam dużo bólu,

doświadczyłam dużo cierpienia, popełniłam mnóstwo grzechów, ale Najświętsza Maryja

Panna uzdrawia.

Jestem jedynaczką. Jestem jedyną wnuczką. A zawsze byłam tak bardzo samotna.

Dorastałam w rodzinie, w której nigdy nie było dialogu. Wychowywałam się w rodzinie,

gdzie zawsze był krzyk, bicie, gdzie zawsze byłam tępakiem, gdzie nigdy nie byłam

akceptowana taką jaką jestem. Nie miałam rodziców do których mogłabym przyjść

z problemem. Zawsze musiałam być samodzielna oraz odpowiedzialna. Czułam się rodzicem

swoich rodziców. Czułam, że jestem starsza od swoich rodziców. Czułam się niesamowicie

samotna.

Przeczytaj

jacek list: tak bardzo żałuję

Jacek – LIST: Tak bardzo żałuję

To była moja druga nowenna. Pierwsza jest dostępna pod tym linkiem (wtedy można lepiej zrozumieć całą sytuację):

Jacek: Szukający Boga przez Matkę Bożą

Po czasie gdy wracałem od rozstania z pewną osobą wpadłem na pomysł, by założyć konto na portalu randkowym. Ma ono do dziś złą sławę, lecz sytuacja zmienia się szybko. Wydaje mi się, że to było szukanie na siłę. Nie szukałem jakiś uciech czy czegoś takiego, po prostu chciałem pogadać z drugą osobą. Poznałem jedną dziewczynę i po miesiącu pisania umówiliśmy się na spotkanie.

Przeczytaj

natalia: wszystko po to, aby małżeństwo zostało odmienione

Natalia: Wszystko po to, aby małżeństwo zostało odmienione

„Pan Bóg nie da Ci takiego krzyża, którego nie będziesz mógł unieść…”. Jesteśmy małżeństwem osiem lat, ale te słowa trzymały mnie przy życiu przez ostatnie dwa latach mojego związku, które przez alkoholizm mojego męża stały się koszmarem nie tylko mnie, ale i moich córek (2 i 7 lat) oraz moich i jego rodziców. O tym co przeszłam, mogłabym napisać książkę, a każdy kto by ją czytał miałby oczy pełne łez… Ktoś patrzący z boku pomyślałby- idealne małżeństwo: zdrowe dzieci, dobra praca, piękny dom. Ale brak było między nami najważniejszego: Miłości. A zaczęło się tak…

Przeczytaj