Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

ewelina: łaski w nowennie

Ewelina: łaski w nowennie

Nowennę pompejańską zaczynałam kilka razy, niestety nigdy nie udało mi się jej zakończyć. Zniechęcenie, niepokój, myśli „to i tak nic nie pomoże”, zmęczenie, przysypianie, brak czasu. Ostatnią nowennę przerwałam po 3 dniu części błagalnej (zły zadział…) czego z resztą nie mogę sobie wybaczyć, gdyż już podczas części błagalnej poznałam ludzi, którzy pomogli mi w pewien sposób w mojej trudnej sytuacji, a to wszystko za przyczyną Najświętszej Panienki. Zaczęłam więc omawiać nowennę od nowa, tym razem otrzymałam wiele łask, o które nie prosiłam: nawrócenie, spowiedź, uczestnictwo w Mszy Św., spokój wewnętrzny.

Przeczytaj

Świadectwo: od nowenny zaczęło się moje nawrócenie!

Świadectwo: od nowenny zaczęło się moje nawrócenie!

Dzięki Wam wszystkim za świadectwa. Zaglądam tu bardzo często, by podnieść się na duchu, w trudnych chwilach, by na nowo wzbudzić w sobie ufność do Boga i świata. Już dawno nosiłem się z zamiarem napisania paru słów w temacie NP. Zachęciło mnie świadectwo Marcina z dnia 21.X. br. Powiem tak, że i ja omal nie popełniłem tego błędu i nie wysłałem „listu do wróżki” z własnoręcznym podpisem. Wszystko było już w kopercie, ale opaczność chyba nade mną czuwała i po jakimś czasie spaliłem go. Ale i tak problemy dawały o sobie znać: alkohol, nieczystość, brak relacji w rodzinie, dręczenia w nocy, koszmary. Z perspektywy czasu widzę jak było wtedy źle, jaki haos panował w moim życiu.

Dobrze, że Bóg przywołuje nas do porządku.

Przeczytaj

Świadectwo: zawrócenie z „drogi smoka”

Świadectwo: Zawrócenie z „Drogi Smoka”

Jakiś czas temu wpadła mi w ręce płyta z mp3 „Zniewolenie Duchowe” wydana przez Księży Saletynów. Po parokrotnym przesłuchaniu (bo bardzo wciąga) uświadomiłem sobie rzeczy, które choć banalne w codzienności i spotykane mogą zgubić duszę. Było na niej między innymi o uprawianiu zachodnich sztuk walki i ich indoktrynacją, która z czasem pojawia się zawsze, powodując tak naprawdę nasze nieświadome, wyrzeczenie się chrześcijaństwa. Świadectwo to dotyczy mojego 8 letniego chrześniaka, którego siostra ze szwagrem zapisała na Kung-Fu. O tym, aby wypisać go z tych zajęć wspominała i prosiła nasza mam, mój brat, i oczywiście ja … ale nic, brak efektu więc temat ucichł.

Przeczytaj