Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

monika list: on przyjdzie nam z pomocą

Monika – LIST: On przyjdzie nam z pomocą

Witam wszystkich bardzo Serdecznie. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z Internetu i jest to moja pierwsza Nowenna. Nowennę zaczęłam odmawiać w Październiku tego roku podczas rozstania z moim chłopakiem. Mój cały Świat się zawalił nie wiedziałam co mam zrobić! Jak tonący chwytający się brzytwy szukałam ratunku który, mógłby pomóc mi w mojej sytuacji! Wtedy na tej stronie znalazłam Nowennę Pompejańską. Pomyślałam sobie jak ja sobie dam radę! Nigdy wcześniej nie odmawiałam różańca w domu, a teraz potrzeba modlić się aż 3 razy! W Internecie znalazłam szereg świadectw, jak NP pomogła ludziom w trudnej sytuacji. Matki nie mogące zajść w ciążę dzięki łasce Matki Bożej, doczekały się upragnionego potomstwa, ludzie powychodzili z długów, związki się naprawiły!

Przeczytaj

smutny i samotny list: czekając na powrót miłości

Smutny i samotny – LIST: Czekając na powrót miłości

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica. Właśnie dziś (28.12)skończyłem odmawiać moją drugą nowennę. Zacząłem, bo jak każdy byłem w potrzebie. Na nowennę natknąłem się już wcześniej ale stwierdziłem że to nie dla mnie. Tyle czasu, nie dam rady, ale… Rok temu Pan Bóg podarował mi wspaniałą dziewczynę. Zakochaliśmy się w sobie do szaleństwa. To było po prostu piękne. Słowo było jest tu ważne. Nie było godziny, abyśmy o sobie nie myśleli, nie pisali. Czułych słów nie było końca. Na pierwsze wspólne walentynki zrobiłem jej prezent dając jej pierścionek z wygrawerowanym napisem „kocham cię”. Obiecaliśmy sobie wtedy że choćby nie wiem co się stanie zawsze będziemy przyjaciółmi. Snuliśmy naszą przyszłość.

Przeczytaj

kinga: miłość wszystko zwycięży

Kinga: Miłość wszystko zwycięży

Byłam z chłopakiem dwa lata. Bardzo się kochaliśmy i przeszliśmy wiele prób. Oboje mamy już ponad 25 lat. To nie było tylko uczucie, ale i decyzja: z sobą chcemy spędzić resztę życia. Jednak pewnego dnia zły namieszał na dobre. Coraz częściej się kłóciliśmy, zaczęliśmy szukać sobie ,,nowych” sympatii itp. Jednym słowem było fatalnie. Po wielu przepłakanych nocach stwierdziłam, że przebaczam mojemu byłemu wtedy już chłopakowi i spróbuję odmówić Nowennę Pompejańską w naszej intencji.

Przeczytaj