Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ciąża

Aga: Matka Boża nam pomogła

Na wstępie chcę podziękować Matce Bożej za jej opiekę w czasie ciąży i porodu. Gdy w ubiegłym roku zaszłam w ciąże miałam 36 lat. Bardzo się z mężem cieszyliśmy. Nasza radość nie trwała długo gdyż pojawiły się krwawienia,duże prawdopodobieństwo poronienia, pobyt w szpitalu. Okazało się,że muszę leżeć, prowadzić bardzo oszczędny tryb życia.

Przeczytaj

Ciąża

Agnieszka: Wyczekana ciąża

PCOS, insulinoodporność, niedoczynność tarczycy… 1,5 roku starań o upragnioną ciąże, stymulacja jajeczkowania, torbiel krwotoczna i w ręku Różaniec, który dawał mi nadzieję tak samo jak Mój Ukochany Mąż, który nigdy nie zwątpił w to, że będziemy się cieszyć dzieciątkiem. Kiedyś gdy tak strasznie płakałam powiedział mi: „Jeszcze się napłaczesz, ale ze szczęścia”. Dziesiątki wizyt u lekarzy, w klinice leczenia niepłodności i to samo – dajcie sobie czas, jesteście młodzi (25 i 29 lat).

Przeczytaj