Nowenne zakończyłem kilka dni temu. Prosiłem o łaskę dla dusz w czyśccu cierpiących. Niestety pierwszej nie dałem rady dokończyć. Ta była druga i udana. Doznałem dziwnych problemów podczas modlitwy, nagłej złości, dziwnych negatywnych retrospekcji o zmarłych, podążania zasadności modlitwy itp. Mimo tego udało mi się dokończyć tą Nowenne.
grzegorz
Grzegorz: Tydzień przed końcem nowenny sprawy zaczęły nabierać pozytywnego kierunku
Niestety za pierwszym razem nie udało mi się ukończyć odmawiania nowenny. Nie poddałem się, następnego dnia po przerwaniu przystąpiłem ponownie do jej odmawiania. Nie było łatwo, praca, dzieci i inne obowiązki, dodatkowo nowenna zajmująca 1.5h/dziennie. Zastanawiałem się, jak sobie z tym poradzę. Było to dla mnie nie do ogarnięcia.
Nawrócenie mojej żony i walka o nasze małżeństwo
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem sie nie przypadkiem od pewnego ksiedza było to rok temu, miesiąc temu skończyłem moją pierwszą Nowenne , żałuje tylko iż mimo wewnetrznego nawoływania do odmówienia jej tyle zwlekałem,,,, od pierwszego słowa ,pierwszej sekundy odmawiania Nowenny poczółem tak wielka miłość i opieke Matki Przenajświetszej i zapewnienie ze dam rady, że Pani Przenajświętsza jest ze mna.