Świadectwa z listów
Listy od naszych czytelników, które są świadectwami nowenny pompejańskiej lub różańca.
Lucyna: S.O.S. – Ratuj Matko
Szczęść Boże. Mam na imię Lucyna i jutro 19.03.2018 kończę moją 4 nowennę pompejańską a nie dałam jeszcze świadectwa. Wybacz mi, Matuchno Najdroższa. Od paru lat przebywam w Niemczech (sytuacja życiowa).
Halina: Ból zęba
Pragnę podziękować Mateńce Bożej Pompejańskiej za powrót do zdrowia mojej córki Urszuli. Po usunięciu zęba miała stan zapalny. Dziąsło było spuchnięte i nie pomagały antybiotyki.