Odmawiam teraz już kolejną nowennę do Matki Bożej z Pompejów, jednak pierwszy raz zadeklarowałam się aby je upublicznić. Modliłam i modlę się dalej bo to już kolejna nowenna w tej intencji aby poradzić sobie z problemami szkolnymi i zdać prawo jazdy. W szkole udało mi się wszystko zaliczyć i na pewno nie była kwestia tego co umiałam bo przez stres nie wiedziałam już nic, tylko łaska Boża która oświeciła mój rozum i napisałam praktycznie wszystko.
szkoła
Tematy modlitwy nowenną pompejańską w sprawie szkoły, uniwersytetu, edukacji. Zobacz. jak modlitwa wpływa na naukę.
Sylwia: Właściwe tory życiowe
Druga Nowenna Pompejańska, kolejny cud ! Modliłam się o znalezienie pracy, tej właściwiej, dzięki której będę mogła się usamodzielnić, będę czuła spełnienie i będę mogła przez nią Chwalić Pana!
Moje dotychczasowe marzenia o mundurze, które trwały od podstawówki, dążyłam do nich, do celu który ciągle był w mojej głowie ale nie było w tym Pana Jezusa. Sytuacja moja, przed samym egzaminem do jednej z formacji mundurowych, zmieniła się w jedną noc.
K.: Chłopak na studniówkę
Moja intencja może wydać się komuś śmieszna jednak dla mnie problem ten był ważny i postanowiłam odmówic modlitwę w takiej intencji mianowicie nie miałam z kim iść na studniówkę i modliłam się bym kogoś sobie znalazła. Już pierwszego dnia nowenny nawiązałam kontakt z pewnym chłopakiem.
LIST: Jak żyć?
Witam. Jestem osobą wierzącą, religijną, empatyczną i chyba właśnie w tym mój problem. Odkąd pamiętam moje życie jest pod górkę. Wybrałam sobie szkołę średnią, musiałam się bardzo dużo uczyć, nie stać mnie było na korepetycje. Jestem ambitna, i naprawdę dla mnie było horrorem dostawać jedynki. Ukończyłam ją z trudnościami. Poszłam na studia, nie poradziłam sobie. Po pół roku byłam w domu.
Karol: Obecność i pomoc Maryi
To moje pierwsze swiadectwo wiec moze nie bedzie napisane najpiekniej, lecz chciałbym podzielić się z wami wielkim cudem jaki uczyniła Maryja w moim życiu.
Odmówiłem kilka nowenn pompejanskich w tej intencji.
Natalia: Prośba z przed 3 lat
Witajcie!
Swoją nowennę ukończyłam 3 lata temu. Zastanawia was pewnie dlaczego składam swoje świadectwo dopiero teraz, po tak długim czasie. Niestety, zboczyłam ze ścieżki wiary, co bardzo mnie i Boga rani. Nie potrafiłam zebrać się, przeprosić Go, ukorzyć się i przyznać do winy.