Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 23 czerwca 2013 r. Prośba którą skierowałam do Matki Bożej była dość osobista i dotyczyła moich uczuć do pewnego człowieka. Już podczas jej odmawiania umiałam rozpoznać w sobie wolę Bożą w tej sprawie. Wiedziałam (po prostu czułam), że znajomość z tym człowiekiem nie była dla mnie dobra. W czasie odmawiania nowenny dowiedziałam się, ze człowiek ten ma poważne problemy emocjonalne, nałogi itd., choć na ile mógł, ukrywał to przede mną lub wprost mnie okłamywał. Najważniejszym dla mnie cudem, był drugi dzień po zakończeniu odmawiania nowenny. Nowennę skończyłam odmawiać w Święto Wniebowzięcia NMP.
Marta: Świadectwo
Odmówiłam już cztery nowenny pompejańskie. Zaczęłam we wrześniu 2012r. W pierwszej modliłam się o powrót ukochanego, niestety nie zostałam wysłuchana w tej sprawie. W drugiej i trzeciej o zdrowie w rodzinie i ułożenie się spraw, które nie wyglądały za dobrze. …