Z nowenna pompejanską spotkałam się po raz pierwszy cztery lata temu. Dowiedziałam się o niej w bardzo trudnych momentach mojego źycia, wtedy, gdy już po ludzku nie było możliwości wyjścia z trudnych sytuacji. Moją ostatnią deską ratunku, był różaniec, który dostałam od Babci, przywieziony z Medjugorie.
Olga: Wszystko zmierzało do rozwodu
Moje dzieci przeżywały problemy małżeńskie. Wszystko zmierzało do rozwodu.Błagam Matkę o pogodzenie się i wybaczenie dla nich.Po odmowieniu Nowenny Pompejańskiej wszystko się zmieniło.Dziękuję kochana Matko.