Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: najważniejsze jest to, że to ja zaczęłam się zmieniać.

Małgorzata: Najważniejsze jest to, że to ja zaczęłam się zmieniać.

Szczęść Boże. Serdecznie witam wszystkich odwiedzających tą stronę i dziękuję za świadectwa które były dla mnie oparciem w trudnych chwilach. O nowennie dowiedziałam się przypadkiem ale w momencie kiedy u mnie w pracy zaczęła się trudna sytuacja i wiedziałam że muszę ją zmienić . Zaczęłam więc się modlić o zmianę pracy i się zaczęło. Niedługo po skończeniu nowenny rozchorowałam się i parę miesięcy byłam na chorobowym. Później po skończonym zwolnieniu dostałam wypowiedzenie w pracy i świat mi się zawalił.

Przeczytaj

zofia: podziękowanie matce najświętszej

Zofia: Podziękowanie Matce Najświętszej

Jestem bardzo wdzięczna Matce Bożej ,że moje prośby zostały wysłuchane.Gdy moja córka miała trudności, aby zajść w ciążę . Modliłam się w jej intencji, Nowenną Pompejańską po jej zakończeniu ,w krótkim czasie usłyszałam. Mamo jestem w ciąży w jej głosie słyszałam radość i niepokój. gdy zapytałam o co chodzi . Powiedziała do mnie , przecież wiesz że nie mam mieszkania i nie mam zdolności kredytowej ,bo za mało zarabiam .

Przeczytaj

jolanta: maryja dała mi pracę!

Jolanta: Maryja dała mi pracę!

Kochana Królowo Różańca Świętego, pragnę podziękować Tobie z całego serca za ogromną łaskę, którą mi wyświadczyłaś! Od początku lata zeszłego roku ja i moja mama (każda osobno) modliłyśmy się Nowenną Pompejańską o łaskę pracy dla mnie od września w szkole, najlepiej podstawowej i na stałe. Wydawało się, że być może otrzymam pracę w miejscu, o którym myślałam – szkole podstawowej, w której przepracowałam ostatnie dziesięć miesięcy roku szkolnego będąc na zastępstwie za osobę na tzw. urlopie zdrowotnym. Począwszy już od wiosny co jakiś czas dawały się słyszeć plotki o tym, iż ta nauczycielka nie wróci do tej szkoły po urlopie, gdyż już w tej chwili ponoć wyprowadziła się z danego terenu i układa sobie życie daleko na wybrzeżu.

Przeczytaj