Matko Boża Pompejańska, jak mam to wszystko opisać. Twoją miłość i Miłosierdzie względem mnie grzesznika. Maryjo ze Świętych Pompei – dziękuję to za mało tylko powiedzieć – dziękować w nieskończoność, zawsze pamiętać i dzielić się tym, to też mało. Ci, którzy doświadczyli Miłosierdzia Maryi wiedzą, że chciałoby się wykrzyczeć to wszystko, więc opiszę bladość słów moich.
opieka Maryi
Wiele osób piszących świadectwa nowenny pompejańskiej pisze o opiece Maryi, jakiej doświadczają podczas modlitwy. Oto one:
Weronika: Niepokalane serce zwycięża
Szczęść Boże! Dziś chce napisać świadectwo, aby podziękować Maryi za otrzymane łaski. Mimo młodego wieku mam za sobą już kilka nowenn pompejańskich. Myślę, że kolejne przede mną. Od ponad 2 lat jestem z chłopakiem. Połączyła nas wiara i wartości katolickie. Mój chłopak miał problem z podjęciem pracy. Pracował przez miesiąc w trudnej pracy na 3 zmiany, potem zostawił pracę i nie pracował przez kolejny rok.
Ilona: Uzdrowienie
Szczęść Boże, chce się podzielić z Wami moim świadectwem. Odmawiałam Nowennie parę razy (nie pamiętam ile) zawsze sięgam po Nią w trudnych chwilach. Kilka próśb Matula wysłuchała, ale zawsze, kiedy zaczynałam odmawiać, czułam wewnętrzny pokój, co by się nie działo.
Renata: Łaski
Skończyłam dziś nowennę. Nie jest to moja pierwsza nowenna. Zawsze z wielką nadzieją i tęsknotą kończę różaniec.
Ryszard: Mamo, dziękuję za wszystko- Ty wiesz
Szczęść Boże wszystkim!
Świadectwo z 25 NP:
1. Codziennie chodzę na mszę świętą przyjmuję Pana Jezusa w komuni św.
2. Mówię NP codziennie prawie bez przerw jedna po drugiej. Za rodzinę, za bliskich, za dusze w czyścu cierpiące, za siebie.
Barbara: Maryja zawsze podpowie
Dziękuję Ci Maryjo za odmówioną kolejną Nowennę Pompejańską. Wiem, że to Ty przypominasz i podpowiadasz, aby rozpocząć nową NP. Kiedy syn powiedział mi o swoich planach, nie myślałam o tym, żeby zawracać tym głowę Maryi, ale potem przyszła myśl „niech Maryja pokieruje” i rozpoczęłam modlitwę Nowenną.