Pragnę gorąco podziękować Panu Jezusowi, Maryi Niepokalanej Królowej Różańca Świętego i Świętemu Józefowi za łaskę ocalenia z grożącemu nam niebezpieczeństwa na drodze. W dniu 18 października 2018 roku w czasie powrotu do domu żony,córki i wnuczki, w czasie jazdy (jestem kierowcą od 40 lat) zasnąłem za kierownicą, (to ułamki sekundy) zjechałem na lewy pas wprost pod nadjeżdżającego tira,którego kierowca światłami i sygnałami dźwiękowymi ostrzegał. . Zona siedząca obok krzyknęła „uważaj” i w ostatni momencie odbiłem na swój prawy pas. To był cud ocalenia rodziny przed tragedią.
ocalenie
Zaufaj Maryi i odmawiaj Nowennę Pompejańską, powierz Matce swoje problemy!
Ocalona przez bł Bartolo Longo!
Oddajmy głos Pani Irenie: Po mszy świętej wracałam do domu. Wyjeżdżałam samochodem z bocznej ulicy na głównej było pusto żadnego samochodu. Nagle widzę w lusterku pędzącego tira wprost na mnie. Dodałam gazu troszkę odskoczylam ten ułamek sekundy był decydujący on mnie zdążył wyprzedzić, a ja zdjęłam nogę z gazu.
Anna: Dziękuję za ocalenie życia mamie oraz inne łaski
Chciałabym podzielić się moim świadectwem. Odmówiłam już 3 Nowenny Pompejańskie: 2 w intencji darowania życia i zdrowia mojej mamie i 3-cią w intencji Dusz Czyśćcowych.
Zacznę od początku. 1 września 2016 r. moja mama miała bardzo poważny wypadek samochodowy tuż obok swojego domu.
Alina: Cudowne ocalenie
Skończyłam swoją 9 NP w intencji nawrócenia grzeszników i zaczęłam kolejną i tak jakoś schodziło mi z napisaniem świadectwa, bo nie wiem czy ktoś się nawrócił. Chciałam się z wami podzielić tym czego doświadczyłam.
Maria: Samochód skasowany, ale mój syn cały!
Szczęść Boże. Moją czwartą nowenna byla prośbą o opieke nad synem. Niedawno mial powazny wypadek samochodowy. Dziekuje Maryi ze wziela go w opiekę.