Była to piąta NOEWNNA mojego życia. Ja grzeszna ,upadająca zostałam wysłuchana .Wiem ,że Jezus mnie kocha ,nie rezygnuje ze mnie .JEST i SŁUCHA. Zawsze ,gdy proszę ON JEST. Tę Nowennę rozpoczynałm trzy razy w intencji osoby z mojej rodziny ,Dwukrotnie przerwałam ,zły nie dał mi skończyć.Tym rzazem trwałam, a zły tak bardzo szalał w osobie za która się modliłam ,ze po ludzku wydawało się ,że nic się nie da już zrobić ,ale tylko po ludzku…….Każdy następny dzień był gorszy od poprzedniego .Osoba ta tak bardzo niszczyła wszysto i wszystkich na swojej drodze.
Beata: Otrzymane Łaski
wierze ,ze Matka Boza mnie wyslucha.Dlatego polecam Wam wszystkim o odmawianiu tej nowenny,pomimo,ze na niektore prosby trzeba czekac dluzej a .Matka Boza wyslucha.