Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

zagubiona: zaufajcie w 100% maryi !

Zagubiona: Zaufajcie w 100% Maryi !

Właśnie skończyłam 5 NP było ciężko bo mówiłam ja bardzo długo chyba 90 dni oczywiście wszystko przez to ,że pewnego dnia zasnęłam i musiałam zacząć od nowa. Ale z biegiem czasu zauważyłam tego same plusy . Intencja o która się modlilam była taka : Aby Maryja pokierowlala moim życiem bo wiem że Ona zrobi to lepiej niż ja. Moja intencja wynikla z depresji jaką mam do tej pory . Wszystko przez chłopaka z którym nie mogę być i presja MATURY . Codzienny płacz ,chodzenie smutna ,braku sensu życia …

Przeczytaj

agnieszka: uzdrowienie małżeństwa

Agnieszka: uzdrowienie małżeństwa

Kilka dni temu zakończyłam odmawiać swoją pierwszą nowennę pompejańską. Na początku strasznie się wahałam gdyż czytałam wiele opinii jak to zły przeszkadza w odmawianiu tej nowenny i zwyczajnie po prostu się bałam, ale nie żałuję bo to cudowna modlitwa, która pozwala mi przetrwać separację w jakiej jesteśmy z mężem od kilku miesięcy. Póki co nie została wysłuchana moja modlitwa żeby mąż do mnie wrócił, ale może potrzeba na to więcej czasu i więcej wiary . Pierwsza część nowenny przebiegła bardzo dobrze, natomiast z drugą było gorzej. Pojawiały się chwile zwątpienia czy warto dalej walczyć bo nasze relacje zamiast się poprawiać tylko się pogarszały. Mąż zaczął wspominać o rozwodzie, nie chciał ze mną rozmawiać, ciągle się kłóciliśmy.

Przeczytaj

paulina: z każdą nowenną rośnie moja wiara

Paulina: Z każdą Nowenną rośnie moja wiara

Moje pierwsze świadectwo napisałam, gdy byłam już w trakcie odmawiania drugiej Nowenny Pompejańskiej. Teraz , zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej chciałabym podzielić się kolejnymi łaski, które spotkały mnie i moich bliskich za sprawą Nowenny Pompejańskiej.

Nowenna nr 2: Zaczęłam ją 13 maja w intencji mojej kuzynki, która dwa razy poroniła. Gdy tylko dowiedziałam się, że kuzynka znów jest w ciąży od razu postanowiłam zawierzyć ją i jej maleństwo opiece Mati Bożej. Wówczas byłam w połowie mojej pierwszej Nowenny i nie wiedziałam, jak dam radę odmawiać codziennie aż 6 różańców! Jednak mimo tej obawy postanowiłam zacząć kolejną Nowennę, choć równocześnie przerażała mnie też myśl, że zaczęła się też wkrótce letnia sesja egzaminacyjna i miałam dużo trudnych egzaminów. W ciągu tych 54 dni modliłam się i uczyłam jednocześnie, licząc na pomoc Maryi. Udało się! Wszystkie egzaminy zdałam w pierwszych terminach, a moja kuzynka kilka miesięcy temu urodziła zdrową córeczkę.

Przeczytaj