Matka Boża uratowała moją duszę przed upadkiem w depresję i najczarniejszych myśli które sprawiły że nie mogłam rano wykonać podstawowych rzeczy. Rozpadały się rodzinne więzi a uporczywe myśli o usunięciu się z tego świata nabierały siły.
lęk
Patrycja: Zawierzenie Maryi
Odmawiałam moją pierwszą Nowennę Pompejańską. Słyszałam o tej modlitwie już kilka lat
temu jednak zawsze wydawała mi się za trudna. Miałam już aplikację z modlitwą w telefonie
jednak wcześniej nie podjęłam próby jej odmawiania. Sięgnęłam po różaniec kiedy w związku z
trudną sytuacją zdrowotną i związaną z pracą zaczęłam odczuwać ogromny lęk. Wtedy
wiedziałam,że jest to ten czas kiedy muszę podjąć trud walki o swoje zdrowie i swoje dobro z
modlitwą.
Elżbieta: Niegodni, a otrzymali łaski
Szczęść Boże, mam na imię Elżbieta, pragnę podzielić się z nami moim Świadectwem. O modlitwie dowiedziałam się od koleżanki, która pracowała ze mną- na początku nieufnie do tego podchodziłam, jednak jak trwoga to do Boga… W 2014 roku dowiedziałam się, że mam Stwardnienie Rozsiane tzw SM, to jest Dystrofia miotoniczna typ 2. DM2 zdiagnozowane i potwierdzone badaniami.
M.: Zdrowie i nawrócenie
Od paru tygodni miałam problemy neurologiczne które się nasilały. Wszystko wskazywało na stwardnienie rozsiane, czytałam wiele historii ludzi którym po takich dolegliwościach diagnozowali SM. Lekarze zalecali rezonans mózgu żeby wykluczyć chorobę, ale ja czułam że nie jest dobrze. Dolegliwości jeszcze bardziej się nasilały. Byłam złamana, lek i strach zawładnął moim życiem. Postanowiłam zwrócić się do Boga poprzez nowennę pompejańska.
Agnieszka: Wysłuchana prośba
Odkąd pamiętam, zawsze byłam lękliwa i raczej nieśmiała. Postanowiłam pomodlić się do Matki Bożej nowenną pompejańską w intencji, bym umiała pokonać w sobie lęk, który powodował różne blokady oraz chaos w moim życiu. Jestem mamą piątki dzieci i zawsze starałam się z Bożą pomocą wychowywać dzieci jak najlepiej o umiałam. Jednak kiedy urodził się najmłodszy syn dopadła mnie jakaś bezradność, że nie ogarniam, nie daję radę, zaczęłam się bać, co będzie dalej, nadmiernie martwiłam o dzieci o ich zdrowie, o moje i męża.
Olga: Dar zdrowia i przezwyciężenia lęku
Za wstawiennictwem Matki Bożej poprzez Nowennę Pompejańską, Pan wziął mnie na ramiona, przeprowadził przez trudne dni oczekiwania na operację, pobytu w szpitalu, obdarował łaską zdrowia i przezwyciężenia lęku.